"Właśnie przekazałem Pawłowi Kukizowi informację o mojej rezygnacji z kandydowania z listy KWW Kukiz '15"- poinformował na Facebooku Krzysztof Bosak. Były szef Młodzieży Wszechpolskiej i poseł Ligi Polskich Rodzin miał być jedynką w rodzinnej Zielonej Górze.
Od dłuższego czasu miałem poważne wątpliwości czy udział w tej inicjatywie jest właściwym wyborem, lecz ze względu na pełnione role w ramach RN nie dzieliłem się nimi publicznie" - czytamy w oświadczeniu.
Ostateczny kształt list jest ciągle nieznany
Bosak informuje także o narastającym od jakiegoś czasu krytycyzmie w stosunku do decyzji i zaniechań najbliższego otoczenia lidera ruchu.
"Komitet Wyborczy Pawła Kukiza przybrał w sierpniu formę, której ani od strony politycznej, ani od strony organizacyjnej, nie mogę zaakceptować. Gdy w czerwcu rozmawialiśmy z Pawłem Kukizem o współpracy, mowa była o skupieniu wokół niego wszystkich środowisk „antysystemowej” prawicy. Postulowałem wówczas, aby dla bezpieczeństwa do końca lipca zamknąć listy wyborcze. Dziś zaczął się wrzesień, a ostateczny kształt list jest ciągle nieznany" - napisał Bosak.
Skrytykował decyzje personalne Pawła Kukiza, który miał obiecać narodowcom realny wpływ na dobór kandydatów do Sejmu i Senatu. Zdaniem Bosaka, na listach „pojawiły się kontrowersyjne osoby, o których podczas negocjacji w ogóle nie było mowy”.
"Rozwiąż Komitet Wyborczy"
Miało to podważyć powagę projektu Kukiz’15. Kończąc oświadczenie, Krzysztof Bosak podziękował za współpracę działaczom Młodzieży Wszechpolskiej, Kongresu Nowej Prawicy, Stowarzyszenia Koliber i Obozu Narodowo-Radykalnego.
Wcześniej list otwarty z wezwaniem do rozwiązania komitetu i rezygnacji z batalii o Parlament wystosował do Kukiza jeden z jego najbliższych współpracowników. "Rozwiąż Komitet Wyborczy Wyborców „Kukiz’15” i odwołaj start w wyborach" - napisał Janusz Sanocki, założyciel NSZZ „Solidarność” w Nysie i więzień polityczny PRL.
KOMENTARZE (3)
Do artykułu: Bosak rezygnuje, rewolucje u Kukiza