XVI Europejski Kongres Gospodarczy

Transform today, change tomorrow. Transformacja dla przyszłości.

7-9 MAJA 2024 • MIĘDZYNARODOWE CENTRUM KONGRESOWE W KATOWICACH

  • 18 dni
  • 20 godz
  • 40 min
  • 54 sek

Bójka w Sejmie. Prokuratura sprawdzi, czy Terlecki nie popełnił przestępstwa

Bójka w Sejmie. Prokuratura sprawdzi, czy Terlecki nie popełnił przestępstwa
Ryszard Terlecki (PiS) w czasie konferencji miał skierować prośbę o usunięcie gościa sejmowego, tak by nie przeszkadzał w czasie spotkania z prasą. (fot.:youtube.com)

• Poszkodowany w czasie wrześniowej konferencji w Sejmie, Paweł Bednarz zawiadomił prokuraturę o możliwości popełnienia przestępstwa przez Ryszarda Terleckiego.
• Konferencję, na której Bednarz szarpał się z pracownikiem biura prasowego PiS, zwołał właśnie Terlecki. Bednarz uważa, że wicemarszałek Sejmu wydał dyspozycję do usunięcia go z konferencji.
• Wyjaśnień w tym temacie chcą od Terleckiego posłowie Kukiz'15, a sam Terlecki zastanawia się, czy nie powinno się zmienić organizacji konferencji tak, by nie miały na nie wstępu osoby postronne.

Poturbowany w Sejmie, Paweł Bednarz zawiadomił prokuraturę o możliwości popełnienia przestępstwa przez wicemarszałka Sejmu Ryszarda TerleckiegoSprawa dotyczy konferencji prasowej z 12 września, gdy Bednarz chciał Terleckiemu zadać pytanie. Ponieważ nie jest on pracownikiem mediów, w Sejmie był jako gość klubu Kukiz'15, Terlecki nie odpowiedział na pytanie.

Bednarz uważa, że poseł PiS wydał ustną dyspozycję, by usunięto Bednarza z Sejmu. Ten stawiał opór, gdy pracownik biura prasowego PiS próbował go odprowadzić na bok.

- To Ryszard Terlecki wydał polecenie, by siłą usunąć go z Sejmu, gdy podczas konferencji prasowej próbował mówić o dzieciach sprzedawanych za granicę - mówił Bednarz rozgłośni RMF, która poinformowała o jego zawiadomieniu do prokuratury.

- To było podżeganie do przemocy i do naruszenia mojej nietykalności cielesnej - mówił dalej Bednarz.

Czytaj: Marszałek Senatu chce uporządkować pracę mediów w Sejmie

W dokumencie dostarczonym śledczym widnieje tylko nazwisko wicemarszałka Sejmu, nie ma w nim wymienionego z nazwiska pracownika klubu parlamentarnego PiS, który szamotał się z Pawłem Bednarzem.

W połowie września posłowie Kukiz'15 domagali się od prezydium Sejmu (którego członkiem jest Terlecki) wyjaśnień w sprawie:

- Jako klub Kukiz'15 jesteśmy przeciwnikami przemocy, zwłaszcza tej stosowanej przez obywateli - mówił o wydarzeniach w Sejmie poseł Kukiz'15 Jakub Kulesza. - Szef zespołu prasowego Prawa i Sprawiedliwości naruszył nietykalność cielesną obywatela, którego jedyną winą było, że walczy o dobro dzieci.

Poseł Kukiz'15 przypominał, że obywatel, będący gościem w Sejmie chciał zadać jedno pytanie wicemarszałkowi z PiS Ryszardowi Terleckiemu.

- Oczekujemy od PiS wyciągnięcia konsekwencji wobec pracownika klubu parlamentarnego tej partii Krzysztofa W. - wystosował apel do partii rządzącej Kulesza.

Marszałek Terlecki kwitował zajście wchodząc na inny poziom dyskusji. Starał się przekonywać, że praca w Sejmie dziennikarzy i obecność gości wymaga uregulowania. - Nie możemy na konferencjach prasowych odbywających się w takiej sytuacji, na korytarzu i w pewnym miejscu, które jest dostępne dla wszystkich osób, które przebywają w Sejmie, zapewnić takiego bezpieczeństwa (jak w innych sytuacjach - red.).

- To jest kłopot z którym musimy sobie poradzić - stwierdził Terlecki.

Marszałek nie miał zastrzeżeń do interwencji pracownika biura prasowego klubu PiS.

 

Nie przegap najważniejszych wiadomościObserwuj nas w Google NewsObserwuj nas w Google News
×

KOMENTARZE (0)

Do artykułu: Bójka w Sejmie. Prokuratura sprawdzi, czy Terlecki nie popełnił przestępstwa

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!