Bodnar: udział kobiet w życiu publicznym wciąż jest niewielki

Bodnar: udział kobiet w życiu publicznym wciąż jest niewielki
Adam Bodnar (fot. By Michał Józefaciuk/Wikipedia/CC BY-SA 3.0 pl)

Udział kobiet w składzie organów publicznych pochodzących z wyboru, pomimo wielu znaczących pozytywnych przykładów, wciąż jest niewielki - ocenił Rzecznik Praw Obywatelskich. W 2015 r. kobiety stanowiły niespełna 42 proc. ogółu kandydatów do Sejmu i 14 proc. - do Senatu.

Rzecznik praw obywatelskich Adam Bodnar zwrócił się do pełnomocnika rządu ds. społeczeństwa obywatelskiego i równego traktowania Wojciecha Kaczmarczyka o zajęcie stanowiska w sprawie podjęcia działań odnoszących się do problematyki korzystania przez kobiety z biernego prawa wyborczego i poinformowanie o planowanej aktywności w tym zakresie.

Zdaniem Bodnara na podstawie licznych badań i analiz można sformułować wniosek o wciąż niewielkim, pomimo wielu znaczących pozytywnych przykładów, udziale Polek w składzie organów publicznych pochodzących z wyboru.

Zwrócił uwagę, że dotyczy to zarówno liczby kobiet zasiadających w Sejmie i Senacie, jak i w radach gmin, radach powiatów, czy sejmikach województw (kobiety stanowią ok. 25 proc. wszystkich radnych). Niewiele kobiet jest także wójtami, burmistrzami i prezydentami miast.

"W odniesieniu do problematyki równości płci w szeroko pojętym procesie wyborczym, zasadne jest przygotowywanie i wdrażanie rozbudowanych inicjatyw w zakresie edukacji i promocji, a także rozważenie podjęcia zmian prawnych" - ocenił Bodnar. Jego zdaniem istotne jest m.in. dostarczenie potencjalnym kandydatkom niezbędnych informacji o ich prawach wyborczych.

"W moim przekonaniu należy poważnie rozważyć zmiany prawne mające na celu wpłynięcie na skuteczniejsze, rzeczywiste zagwarantowanie zasady równości płci i zwiększenie zaangażowania kobiet w proces wyborczy" - podkreślił Bodnar.

Przypomniał, że w Polsce po długiej debacie podjęto decyzję o zastosowaniu w prawie wyborczym tzw. mechanizmu kwotowego. Na mocy przepisów wprowadzonych w 2011 r. w wyborach proporcjonalnych (do Sejmu, Parlamentu Europejskiego, rad powiatów, sejmików województw) na każdej liście wyborczej zgłaszanej przez komitet wyborczy nie może zostać umieszczonych mniej niż 35 proc. przedstawicieli każdej z płci.

Zwrócił jednocześnie uwagę na pojawiające się opinie o ograniczonej skuteczności tego mechanizmu. Chodzi o brak regulacji odnośnie do kolejności umieszczania kandydatek oraz kandydatów na listach, np. tzw. suwaka, czyli obowiązku naprzemiennego umieszczania na liście kobiet i mężczyzn.

RPO zauważył, że kobiety były umieszczane na dalszych miejscach list komitetów wyborczych. Wśród ogółu kandydatek i kandydatów umieszczanych na pierwszych miejscach w 2015 r., tylko niespełna 25 proc. to kobiety. Zdaniem Bodnara wzrost liczby posłanek trudno uznać za satysfakcjonujący - w wybranym w 2015 r. Sejmie kobiety stanowią wciąż jedynie 27 proc. ogółu posłanek i posłów.

Rzecznik przywołał m.in. raport OBWE, w którym oceniano przebieg wyborów parlamentarnych w Polsce w 2011 roku. Podkreślono w nim, że o ile wprowadzenie mechanizmu kwotowego jest zgodne z rekomendacjami OBWE, to nie wpłynęło to na naprzemienne umieszczenie kandydatek i kandydatów na listach. W raporcie wskazano, że "reprezentacja kobiet uległa tylko skromnej poprawie w stosunku do stanu z 2007 roku, co nasuwa wątpliwości co do obecnego sposobu wprowadzania w życie parytetu".

Bodnar ocenił, że postulaty korekty mechanizmu kwotowego i rozszerzenia go o tzw. suwak wydają się mieć głębokie uzasadnienie. Podkreślił że "postulowane prace legislacyjne w tym zakresie można by odczytywać jako wyraz konsekwencji ustawodawcy, który podjął już przecież doniosłą decyzję o wprowadzeniu mechanizmu kwotowego, dostrzegając ważne przyczyny jego stosowania i licząc na osiągnięcie pożądanych rezultatów".

Zwrócił też uwagę na niski odsetek kobiet w wyborach do Senatu. W 2015 r. wśród ogółu kandydatów kobiety stanowiły niespełna 14 proc. (w wyborach do Sejmu - 42 proc.). Mandaty uzyskało 13 kobiet i 87 mężczyzn. Zdaniem RPO należy przeprowadzić analizy pozwalające na zidentyfikowanie potencjalnych barier w kandydowaniu kobiet w wyborach odbywających się w systemie wyborczym większościowym i wskazujące metody ich likwidowania.

 

Nie przegap najważniejszych wiadomościObserwuj nas w Google NewsObserwuj nas w Google News
×

KOMENTARZE (1)

Do artykułu: Bodnar: udział kobiet w życiu publicznym wciąż jest niewielki

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!