• Klub radnych prezydenta Tadeusza Truskolaskiego (TT) nie będzie miał miejsca w prezydium Rady Miasta Białystok.
• Na poniedziałkowej (30 maja) sesji większość radnych była przeciwko odwołaniu z tego gremium radnego, który przeszedł z klubu TT do klubu radnych PiS.

To spór o stanowisko jednego z wiceprzewodniczących Rady Miasta Białystok. Do połowy kwietnia wiceprzewodniczącym reprezentującym klub radnych prezydenta Tadeusza Truskolaskiego był Marcin Szczudło, który wtedy jednak przeszedł do większościowego klubu PiS.

PiS ma w radzie samodzielną większość - obecnie 16 spośród 28 radnych - i jest w opozycji do urzędującego trzecią kadencję prezydenta. Platforma Obywatelska ma 6 radnych, Klub Tadeusza Truskolaskiego - pięciu, zaś SLD - jednego.

Ponieważ przechodząc do klubu PiS Szczudło z miejsca w prezydium rady nie zrezygnował, obecnie w tym 4-osobowym gremium Prawo i Sprawiedliwość ma przewodniczącego Rady Miasta Białystok i dwóch wiceprzewodniczących; trzecim jest przedstawiciel Platformy Obywatelskiej.

W programie poniedziałkowej (30 maja) sesji rady znalazły się projekty dwóch uchwał dotyczących tej sytuacji. Pierwszy, o odwołanie Marcina Szczudło z funkcji wiceprzewodniczącego, oraz drugi - o powołaniu na tę funkcję przedstawiciela klubu TT.

Większością 16 głosów przeciw odwołaniu, przy 10 za i jednym wstrzymującym, radni w tajnym głosowaniu odrzucili uchwałę o odwołaniu Szczudły z funkcji wiceprzewodniczącego; kolejna uchwała została w tej sytuacji zdjęta z porządku obrad.

Przed tymi głosowaniami szefowa klubu TT Anna Augustyn mówiła, że nie wie, do czego powinna się odwołać - do parytetów czy kultury politycznej. Zwracając się bezpośrednio do Marcina Szczudło mówiła, że odwołuje się do jego przyzwoitości. Dodała, że radni TT liczyli, iż sam złoży rezygnację po opuszczeniu tego klubu, a ponieważ tak się nie stało, przygotowali projekt uchwały "żeby przyzwoitość tutaj wygrała".

Radni klubu PiS w dyskusji przed tymi głosowaniami nie wzięli.

Kiedy kilka tygodni temu Szczudło, wówczas przewodniczący klubu radnych TT opuścił ten klub, prezydent Truskolaski apelował, by zrezygnował z funkcji wiceprzewodniczącego.

- My się upomnimy o to miejsce w prezydium rady. Nie wiem z jakim skutkiem, bo to będzie decyzja w pewnym sensie polityczna, ale będziemy o to walczyć - mówił wtedy PAP.

PODOBAŁO SIĘ? PODZIEL SIĘ NA FACEBOOKU

Nie przegap najważniejszych wiadomościObserwuj nas w Google News