● Stanisław Karczewski złożył kondolencje ofiarom ataku terrorystycznego we Francji.
● Polski polityk podkreśla, że trzeba mocniej przeciwdziałać zamachom terrorystycznym.
● W zamachu we Francji, w Nicei zmarły 84 osoby.
Podobnie jak inni polscy politycy, swoje kondolencje na ręce Francuzów złożył Marszałek Senatu, Stanisław Karczewski. Polityk w piątek (15 lipca), dzień po zamachu w Nicei, odwiedza Londyn.
- Składam kondolencje rodzinom zabitych. Solidarnie łączę się w bólu z Francją. Trzeba zrobić wszystko żeby do takich ataków okrucieństwa nie dochodziło - napisał na portalu społecznościowym polityk PiS.
Kondolencje do Paryża i Nicei płyną z Polski i całego świata. Poniżej post na Twitterze Kancelarii Prezydenta Andrzeja Dudy.
Donald Tusk, będący w Mongolii na szczycie Europa-Azja także zdecydował się złożyć wyrazy współczucia ofiarom i ich rodzinom.
- Jest to smutny dzień dla Francji, Europy i dla nas wszystkich tutaj, w Mongolii - powiedział Tusk dziennikarzom.
Informacje z Francji mówią, że w czwartkowym zamachu zginęły 84 osoby, a wiele zostało rannych, w tym dziesięć w stanie ciężkim trafiło do szpitala. Zamachowiec na nabrzeżu francuskiego miasta ciężarówką zaatakował obserwujących pokaz sztucznych ogni. Pokaz był częścią obchodów narodowego święta Francji.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Atak terrorystyczny w Nicei: Karczewski złożył kondolencje