Arkadiusz Myrcha: Kierownictwo KOD musi rzetelnie wyjaśnić sytuację ws. swoich finansów

Arkadiusz Myrcha: Kierownictwo KOD musi rzetelnie wyjaśnić sytuację ws. swoich finansów
Arkadiusz Myrcha pytany, czy jest szansa na porozumienie ws. protestu opozycji w Sejmie, odpowiedział, że to zależy m.in. od posłów PiS. (fot. Facebook)

• Kierownictwo KOD musi rzetelnie wyjaśnić tę sytuację, bo znaków zapytania jest w tej chwili więcej niż mniej.
• Tak powiedział w piątek (6 stycznia) poseł PO Arkadiusz Myrcha, odnosząc się do kontrowersji wokół finansów KOD.

Według ustaleń dziennika "Rzeczpospolita" i portalu Onet pieniądze ze zbiórek publicznych na KOD trafiały do firmy Mateusza Kijowskiego i jego żony Magdaleny Kijowskiej. Łącznie - jak ustalili dziennikarze - chodzi o faktury na kwotę 91 tys. 143,5 zł.

"Muszą rzetelnie wyjaśnić tę sytuację, bo znaków zapytania jest w tej chwili więcej niż mniej. To są pieniądze członków KOD-u, kierownictwo musi się z tego rozliczyć, życzę im, by zrobili to w sposób absolutnie transparentny, klarowny, tak by nie było wątpliwości co do jakiejkolwiek złotówki" - powiedział Myrcha, który w piątek był gościem TVP Info.

Poseł zwrócił uwagę, że "KOD to nie jest dziesięć osób, które wchodzą w skład zarządu, tylko to są tysiące Polaków, którzy w tych wszystkich, często spontanicznych, akcjach biorą udział".

Jak przekonywał, "siłą rzeczy niektóre rzeczy muszą kosztować, za wszystkie rzeczy trzeba zapłacić, dlatego są te dobrowolne składki (...), czy w jakikolwiek inny sposób członkowie KOD-u się finansują i te pieniądze są na to przeznaczane". Według Myrchy "jedyne nieszczęście wyszło w tym, że jednym z podmiotów realizujących usługi była działalność gospodarcza pana Mateusza Kijowskiego".

Poseł PO pytany, czy jest szansa na porozumienie ws. protestu opozycji w Sejmie, odpowiedział: "wszystko zależy od posłów PiS, marszałka Kuchcińskiego, piłka jest po ich stronie, mają większość parlamentarną".

"To marszałek Kuchciński 16 grudnia ogłosił przerwę w pracach Sejmu i do dzisiaj do tej sali nie wrócił, tak samo jak posłowie PiS, my na tej sali jesteśmy i czekamy" - zaznaczył.

Prowadzący rozmowę przypomniał, że w piątek przypada święto Trzech Króli. "Pamięta pan w ogóle imiona tych króli?" - zapytał.

"Kacper, Belzebub... Melchior i Baltazar" - odpowiedział poseł.

Czytaj też: Pieniądze dla KOD trafiały na konto do Mateusza Kijowskiego

Od 16 grudnia w sali plenarnej Sejmu przebywają posłowie opozycji - PO i Nowoczesnej - którzy rozpoczęli wtedy protest wobec wykluczenia z obrad posła PO Michała Szczerby i wobec projektowanych zmian w zasadach pracy dziennikarzy w Sejmie, domagając się zachowania jej dotychczasowych reguł. Marszałek Sejmu Marek Kuchciński wznowił obrady w Sali Kolumnowej, gdzie przeprowadzono głosowania m.in. nad ustawą budżetową na 2017 r.

Opozycja uważa, że głosowania w Sali Kolumnowej były nielegalne, m.in. z powodu braku kworum. Marszałek Sejmu zapewnił, że w głosowaniach 16 grudnia brała udział wymagana w konstytucji liczba posłów oraz, że każdy z posłów mógł wejść do Sali Kolumnowej głównym wejściem i brać udział w każdym głosowaniu.

 

×

KOMENTARZE (0)

Do artykułu: Arkadiusz Myrcha: Kierownictwo KOD musi rzetelnie wyjaśnić sytuację ws. swoich finansów

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!