Przegłosowany w środę (12 lipca) nowy ustój sądów w Polsce wzbudził poważne zastrzeżenia Amnesty International.
• Amnesty International (AI) i inne podmioty pozarządowe krytykują przegłosowane prawo o sądach i KRS. Więcej nie podoba im się, że ich krytyka "trafia w próżnię".
• Tymczasem w Komisji Europejskiej Frans Timmermans przygotowuje kolejny raport o stanie praworządności w Polsce.
Po tym, jak w środę (12 lipca) Sejm przegłosował nowe prawo o sądach powszechnych i Krajowej Radzie Sądownictwa (KRS) podnosiły się głosy sprzeciwu wobec tak sformułowanego nowego prawa. Jeszcze w środę poważne zastrzeżenia wyraziła międzynarodowa organizacja walcząca o prawa człowieka na całym świecie - Amnesty International.
- (To) głosowanie stwarza duże zagrożenie dla praw i wolności człowieka w Polsce - powiedziała Barbora Černušáková, badaczka AI zajmująca się Polską. Jej słowa organizacja przywoływała na swojej stronie internetowej. - Prawo do sprawiedliwego procesu jest jednym z fundamentów międzynarodowego prawa praw człowieka, a także polskiej Konstytucji. Taki poziom ingerencji politycznej w sądownictwo może doprowadzić do zmniejszenia zaufania do rzetelności procesów sądowych.
Organizacja zwracała też uwagę, że od miesięcy podnosi obiekcje wobec prawa o sądach i KRS, i że wszelkie ostrzeżenia są ignorowane, określono te apele nawet jako "padające w próżnię".
Nie są sami
Przed głosowaniem w środę kilka organizacji międzynarodowych, w tym Biuro Instytucji Demokratycznych i Praw Człowieka (ODIHR) oraz Rada Konsultacyjna Sędziów Europejskich (CCEJ), organ doradczy Rady Europy, ostrzegały przed przyjęciem poprawki legislacyjnej o KRS.
W odpowiedzi na planowane zmiany Amnesty International uruchomiła także petycję wzywającą władze Polski do zapewnienia, że reforma sądownictwa będzie odbywała się w zgodzie z międzynarodowym prawem praw człowieka i Konstytucją RP.
NA te działanie także nie było odpowiedzi ze strony rządu i Ministerstwa Sprawiedliwości.
Wzrośnie determinacja Timmermansa?
Część opinii publicznej, zwłaszcza przychylna opozycji w Polsce, wobec nowego prawa o sądach spogląda w stronę Komisji Europejskiej. Komisja nadal rozpatruje procedurę ochrony praworządności wobec Polski, co może w teorii, zakończyć się sankcjami nałożonymi na Warszawę.
Kluczową postacią, która może odegrać rolę w tym postępowaniu może być Frans Timmermans. Pilotuje on w ramach prac Komisji postępowanie wobec Polski.
Jak donosiła stacja "RMF FM" Timmermans ma przygotowywać kolejną ocenę sytuacji praworządności w Polsce. Można się spodziewać, że ze swoim krytycznym spojrzeniem na politykę rządu nie pominie w niej kwestii sądów, które właśnie przegłosował Sejm.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Amnesty International: Reforma sądów to zagrożenie dla praw i wolności człowieka