Afera Taśmowa. Nagrania: Ks. Sowa mówi, że sytuacja "nie jest normalna"

Afera Taśmowa. Nagrania: Ks. Sowa mówi, że sytuacja "nie jest normalna"
Ks. Kazimierz Sowa pojawiał się często w mediach jako komentator życia publicznego z ramienia Kościoła Katolickiego. Był kojarzony z nurtem umiarkowanym polskiego duchowieństwa. (fot.:youtube.com)

Bohaterem kolejnej partii nagrań zarejestrowanych w ramach podsłuchów w restauracji "Sowa i Przyjaciele" jest ks. Kazimierz Sowa. Duchowny stwierdził we wpisie internetowym, że nie jest normalną sytuacja, gdy podsłuchiwany musi się tłumaczyć.

• Ks. Sowa miał być podsłuchany w roku 2014, gdy mówił o możliwym awansie do spółki Skarbu Państwa ważnego wówczas polityka PO, byłego ministra Aleksandra Grada.

• - Nie zamierzam się tłumaczyć z faktu, że czasem spotkam się ze znajomymi - pisał w piątek (9 czerwca) ks. Sowa.

• Krakowscy przełożeni duchownego chcą, by do końca czerwca wrócił do Krakowa.

 

Polskim życiem publicznym wstrząsnęło w piątek (9 czerwca) ujawnienie przez TVP Info kolejnych nagrań z serii wcześniejszych posłuchów jakie zarejestrowano w restauracji "Sowa i Przyjaciele". Lokal już nie istnieje, był w ostatnich latach rządów PO-PSL miejscem serii spotkań kluczowych polityków ówczesnej formacji rządzącej. Jak akcentuje TVP Info najbardziej prawdopodobną datą nagrania jest dzień 7 lutego 2014 r.

W zapisach ujawnionych w piątek pojawia się głos komentatora życia publicznego ks. Kazimierza Sowy. Duchowny jest podległy Kurii Krakowskiej. Tematem spotkania jest obsadzanie spółek Skarbu Państwa.

- Mowa jest między innymi o powołaniu byłego ministra skarbu Aleksandra Grada do zarządu spółki Tauron Polska Energia - relacjonowało TVP Info na swoich stronach internetowych.

Ks. Sowa rozmawia na nagraniach z Włodzimierzem Karpińskim (minister Skarbu Państwa w latach 2013 - 2015) i z gen. Marianem Janickim (ówczesnym szefem BOR):

- ... i bardzo dobrze, i bardzo dobrze, a wiecie o tym, że Grad skończy ostatecznie na szefie Tauronu, pół roku wiesz to będzie takie rozłożone, on się teraz zakręcił na radzie ... mówił do mnie spokojnie w styczniu jeszcze się wiesz wymiksuję, a jak usłyszałem jeszcze, że jest rezygnacja no pewnie, nawet mu wysłałem smsa, olek in progress on mi odpowiedział ... tak.

Aleksander Grad był ministrem Skarbu Państwa do roku 2011. Był posłem i działaczem Platformy Obywatelskiej. W 2016 roku wybuchła wokół jego osoby i jego żony afera z sumą 24 mln zł w tle. "Fakt" pisał wówczas, że dotarł do szczegółów kontraktu, na którym zarobiła firma, w której Małgorzata Grad miała udziały.

 

×

FORUM TYMCZASOWO NIEDOSTĘPNE

W związku z ciszą wyborczą dodawanie komentarzy zostało tymczasowo zablokowane.

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!