Afera podsłuchowa: Szydło chce powołać komisję śledczą

Afera podsłuchowa: Szydło chce powołać komisję śledczą
Restauracja Sowa&Przyjaciele - jedno z miejsc, w których nagrywano polityków (fot.wikipedia.org/Adrian Grycuk)

– Platforma zamiata swoje afery pod dywan – powiedziała Beata Szydło. Podkreśliła, że niezbędne jest powołanie komisji śledczej w sprawie tzw. afery podsłuchowej.

- Trzeba powołać komisję śledczą w sprawie "afery podsłuchowej" – powiedziała podczas konferencji prasowej w Ropczycach kandydatka PiS na urząd premiera Beata Szydło.

Skomentowała tym samym ogłoszony dziś akt oskarżenia w tej sprawie. Szydło dodała, że Prawo i Sprawiedliwość już rok temu składało odpowiedni wniosek.

PO zamiata afery po dywan

– Platforma zamiata swoje afery pod dywan. Państwo nie funkcjonuje, jest "bylejakość" rządzenia – powiedziała Beata Szydło. Podkreśliła, że niezbędne jest powołanie komisji śledczej w sprawie tzw. afery podsłuchowej.

– Wypowiedzi premier Kopacz jednego dnia są takie, a innego dnia inne. Nie ma sensu komentować jej słów – powiedziała Szydło w odpowiedzi na deklarację Ewy Kopacz dotyczącą liczby uchodźców, których może przyjąć Polska.

Pytana o obecność Polski w Unii Europejskiej posłanka podkreśliła, że "to, że jesteśmy w UE, jest jednym z naszych największych osiągnięć ostatnich dekad"

Afera podsłuchowa: jest akt oskarżenia

Biznesmen Marek F., jego współpracownik Krzysztof R. oraz dwóch kelnerów z warszawskich restauracji to oskarżeni w sprawie tzw. afery podsłuchowej – poinformowała rzecznik Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga Renata Mazur. Z podanych informacji wynika, że głównym motywem sprawców były korzyści finansowe.

Dwie osoby zostały oskarżone o nielegalne podsłuchiwanie, jedna osoba o ujawnienie nagrań osobom trzecim, a jedna o pomocnictwo – podała rzeczniczka Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga. Podejrzany Marek F. usłyszał 80, wśród których 66 odnosi się do nielegalnego nagrywania osób, które były gośćmi dwóch restauracji warszawskich – powiedziała prok. Mazur.

Śledztwo było oparte przede wszystkim na przesłuchaniach około 300. świadków. Akt oskarżenia obejmuje 66 nagranych rozmów, a utrwalonych na taśmach zostało 100 osób. Nie wszyscy złożyli wniosek o prowadzenie postępowania w sprawie.

Jedynym motywem miał być finansowo-biznesowy, wykluczono także wątek zagraniczny.

Beata Szydło na Podkarpaciu

Beata Szydło przyjechała dziś na Podkarpacie. Wiceprzewodnicząca Prawa i Sprawiedliwości wzięła udział w uroczystościach z okazji oddania do użytku 25 hektarów uzbrojonych terenów inwestycyjnych w Parku Naukowo-Technologicznym Dworzysko powiatu rzeszowskiego.

Posłanka spotkała się z zarządem i przedstawicielami Solidarności w Zakładach Magnezytowych w Ropczycach. Jednym z tematów rozmów była sprawa zapłaty przez ten zakład podatku w wysokości 6 mln zł. Urzędnicy skarbowi podczas kontroli stwierdzili nieprawidłowości przy księgowaniu strat, które Zakłady Magnezytowe poniosły na opcjach walutowych w 2008 r.

 

Nie przegap najważniejszych wiadomościObserwuj nas w Google NewsObserwuj nas w Google News
×

KOMENTARZE (0)

Do artykułu: Afera podsłuchowa: Szydło chce powołać komisję śledczą

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!