• Temat aborcji popycha PO do kolejnego apelu o uszanowanie obowiązującego prawa.
• Posłanki partii argumentowały, że temat jest zbyt poważny, by budować na nim karierę polityczną.
• W Polsce aborcję dopuszcza się w trzech przypadkach: gwałtu, zagrożenia życia matki lub nieuleczalnego uszkodzenia genetycznego płodu.

W środę (21 września) posłanki PO, Joanna Mucha i Małgorzata Kidawa-Błońska referowały stanowisko Platformy wobec nowych propozycji obywatelskich. Sejm w godzinach popołudniowych tego dnia będzie debatował o projektach aborcyjnych.

Posłanki były bardzo zawiedzione, że Marszałek Sejmu Marek Kuchciński od miesięcy nie poddaje pod głosowania uchwały PO dotyczącej aborcji. Ten dokument wzywa do pozostawienia prawa aborcyjnego takim jakie jest.

- Kompromisu wokół aborcji nie należy naruszać - mówiła Kidawa-Błońska. - Kompromis jest gwarancją, że o bardzo trudnych sprawach możemy rozmawiać w sposób spokojny i odpowiedzialnie.  Aborcja to zbyt poważny temat, by ktokolwiek budował na nim kariery polityczne - wyraziła zdanie PO była Marszałek Sejmu.

Poseł Joanna Mucha pytała przez media Prawo i Sprawiedliwość: - Czego boi się PiS? Pół roku przetrzymując naszą uchwałę w komisjach sejmowych?

Posłanki dopytywane przypominały, że projekty zgłoszone w Sejmie nie są ani dobre dla kobiet, ani nie są dobre dla dzieci.

Sejm na swoich stronach przewiduje (21 września), że debata o aborcji zostanie przeprowadzona 22 września.

Czytaj: Kluby zajmują stanowiska wobec projektów aborcyjnych

Trzy ustawy, które zgłosiły komitety obywatelskie będą referować Joanna Banasiuk, była poseł Twojego Ruchu Barbara Nowacka i Jan Klawiter.

Pod obrady zgłoszono trzy projekty. Barbara Nowacka reprezentować będzie inicjatywę liberalizacji przepisów antyaborcyjnych, tj. poszerzenia możliwości uzasadniających zabieg przerwania ciąży. Joanna Banasiuk reprezentować będzie inicjatywę Ordo Iuris, która chce całkowitego zakazu przerywania ciąży.

Kluby parlamentarne nie są zgodne co do tego jak głosować w sprawie aborcyjnych propozycji. 

Prawo w tym momencie pozwala na przerwanie ciąży tylko w trzech przypadkach: ciąży w wyniku gwałtu, zagrożenia życia matki lub genetycznego uszkodzenia płodu (tj. wady genetycznej, która może zabić dziecko tuż po urodzeniu lub innego ciężkiego schorzenia, nieuleczalnego przy obecnym stanie rozwoju medycyny).

PODOBAŁO SIĘ? PODZIEL SIĘ NA FACEBOOKU

Nie przegap najważniejszych wiadomościObserwuj nas w Google News