• - Mnie najbardziej porażają wielomilionowe pensje szefów spółek skarbu państwa – mówi Stefan Karczewski, marszałek Senatu.
• Zapewnia, że pensja Wojciecha Jasińskiego, prezesa Orlenu zostanie zmniejszona.
Karczewski wyjaśnił w "Rzeczpospolitej", że audyt pojawił się dopiero teraz, gdyż dotarcie do szczegółów wymagało dużej pracy w resortach. Jego zdaniem, nietrafione są zarzuty opozycji, jakoby audyt nie został przedstawiony na piśmie. Jest stenogram z posiedzenia Sejmu, „w tym stenogramie jest wszystko”.
- Nie wiem czy będą kolejne audyty. Jeśli będą jakieś nowe informacje to uważam, że opinia publiczna powinna zostać o nich poinformowana – mówi Karczewski.
Parlamentarzyści cały czas się wypowiadają
Zdaniem Karczewskiego, nie ma większego znaczenia fakt, że opozycja na odpieranie zarzutów w Sejmie miała tylko kilkadziesiąt minut, a ministrowie wypowiadali się około 10 godzin. - Cały czas posłowie i senatorowie wypowiadają się w tej sprawie – zauważa marszałek Senatu.
W jego opinii Polska za rządów PO-PSL była źle zarządzana, a odpowiedzialny za to był Donald Tusk. Dlatego m.in. marszałek Karczewski nie poparłby reelekcji szefa Rady Europejskiej. Zwraca przy tym uwagę, że PiS zawsze popierał Polaków na ważne stanowiska.
- Zawsze popieraliśmy kandydatury na ważne stanowiska w Europie, czy gdziekolwiek indziej – mówi marszałek Senatu.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Karczewski: Wielomilionowe pensje szefów spółek skarbu państwa porażają