Emerytura poseł Hibner powodem awantury. 8,7 tys. zł plus 12 tys. zł to przesada?

Emerytura poseł Hibner powodem awantury. 8,7 tys. zł plus 12 tys. zł to przesada?
Posłanka PO, Jolanta Hibner (fot.:facebook.com/jolanta.hibner)

● Posłanka PO Jolanta Hibner argumentuje, że osoby na emeryturze powinny mieć prawo dorabiać.
● Informacja ta nabiera innego wydźwięku w kontekście pobierania przez nią emerytury (8 700 zł), uposażenia poselskiego i diety poselskiej (12 000 zł razem dieta i uposażenie).
● Poseł PiS Jan Mosiński zapowiada, że jesienią parlament zajmie się tą sprawą razem z nowym prawem emerytalnym.

We wrześniu, jednym z pierwszych punktów porządku obrad parlamentu będzie prezydencki projekt emerytalny. Andrzej Duda proponuje przywrócenie wieku emerytalnego do wartości sprzed reformy rządów PO-PSL.

Rząd i większość sejmowa przygotowując tę inicjatywę legislacyjną proszą posłów, a wręcz namawiają, żeby nie pobierali świadczenia emerytalnego podczas pracy w parlamencie.

W rozmowie z "Faktem", wydanie środowe (27 lipca), posłanka PO Jolanta Hibner skrytykowała apel strony rządzącej. - Nie powinno się zabraniać emerytom dorabiania! Jak ktoś chce pracować, państwo nie powinno stawiać takich warunków - mówi posłanka, której emeryturę wysokości 8 700 zł miesięcznie przytacza tabloid. Jak każdemu posłowi i jej przysługuje 12 tysięcy uposażenia i diety. Posłanka pobiera oba świadczenia.

Poseł PiS Jan Mosiński mówi, że w ramach proponowanych zmian w prawie emerytalnym, którymi zajmie się Sejm, jest też rozwiązanie na takie przypadki.

- (Jest - red.) postulat wprowadzania zakazu dorabiania. Osoba, która osiągnie wiek emerytalny, miałaby zdecydować: czy przechodzi na emeryturę, czy nadal chce pracować - mówi poseł większości.

Czytaj: Jakie mogą być konsekwencje następnej reformy emerytalnej?

Sytuacja zarobków posłów stałą się ponownie obiektem zainteresowania opinii publicznej, gdy w lipcu PiS przedstawiło projekt podwyżek dla polityków. Dokładniej miała to być podwyżka płac dla administracji rządowej, ministrów, premiera, żony prezydenta.

W ramach tego projektu przewidziano też możliwość podniesienia płac posłów i senatorów, co też było obiektem krytyki. Gdy pomysł storpedował Paweł Kukiz - nazwał go ironicznie "koryto plus", nawiązując co nazw innych pomysłów rządowych - posłowie PiS projekt wycofali.

Stanisław Piotrowicz przekonywał później w mediach, że politycy opozycji chcieli przegłosować projekt, że popierali go w kuluarach. Jednak wygrała w nich idea rozegrania go politycznie.

Place w administracji rządowej są zamrożone od 2008 roku.

 

Nie przegap najważniejszych wiadomościObserwuj nas w Google NewsObserwuj nas w Google News
×

KOMENTARZE (1)

Do artykułu: Emerytura poseł Hibner powodem awantury. 8,7 tys. zł plus 12 tys. zł to przesada?

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!