XVI Europejski Kongres Gospodarczy

Transform today, change tomorrow. Transformacja dla przyszłości.

7-9 MAJA 2024 • MIĘDZYNARODOWE CENTRUM KONGRESOWE W KATOWICACH

  • 18 dni
  • 20 godz
  • 40 min
  • 54 sek

ZNP: Nauczyciele nie dają sobie zamknąć ust Kartą nauczyciela

ZNP: Nauczyciele nie dają sobie zamknąć ust Kartą nauczyciela
Zdaniem szefa ZNP, zapewnienia MEN o utrzymaniu Karty nauczyciela to socjotechniczny gest mający zapobiec protestom nauczycieli (fot. znp.edu.pl)

• Mówienie, że nie będzie zwolnień nauczycieli po likwidacji gimnazjów w obecnej formule, to zaklinanie rzeczywistości – tak Zbigniew Broniarz, prezes Związku Nauczycielstwa Polskiego, komentuje wypowiedzi minister Zalewskiej przedstawiającej reformy w oświacie.
• Zdaniem szefa ZNP, zapewnienia MEN o utrzymaniu Karty nauczyciela to socjotechniczny gest mający zapobiec protestom nauczycieli.

Minister edukacji Anna Zalewska przedstawiła zmiany, jakie czekają polski system oświaty podczas finału ogólnopolskich debat oświatowych "Uczeń. Rodzic. Nauczyciel – Dobra Zmiana” w Toruniu. Skala zmian, choć wcześniej zapowiadanych, jak likwidacja gimnazjów w obecnej formule, zaskoczyła wielu. Zaś forma przekazu oburzyła szczególnie związki zawodowe.

- Minister Edukacji przedstawiła całkowicie fałszywy obraz polskiej oświaty jako zrujnowanej, z czym się nie zgadzamy - powiedział Sławomir Broniarz po wystąpieniu Anny Zalewskiej przedstawiającej zmiany w systemie oświaty. - Absolutnie z tak kategoryczną oceną i rewolucyjnymi zmianami nie możemy się zgodzić - dodał.

Szef ZNP bardzo sceptycznie podchodzi do zapewnień resortu, że nauczyciele obecnych gimnazjów znajdą pracę w „dużych” podstawówkach, czyli w szkołach obejmujących w nowym systemie klasy I-IV szkół podstawowych i VI-VIII nowych gimnazjów.

- Bardzo bym chciał, żeby tak było, ale rzeczywistość każe spodziewać się innego scenariusza. Przecież w obecnych szkołach podstawowych pracują już nauczyciele i to bardzo często w niepełnym wymiarze czasu. Gdzie miejsce na tych, którzy przejdą z gimnazjów? – komentuje Broniarz.

Czytaj też: MEN likwiduje gimnazja. Co z nauczycielami?

Jak dodaje znów „beneficjentami” zmian zostaną samorządy. - Co mają powiedzieć mieszkańcom władze gmin, gdzie ostatnio wybudowano za miliony złotych budynki gimnazjów? Że będą przez lata spłacać coś, co nowy rząd uznał za niepotrzebne? – pyta Broniarz.

Szef ZNP nie neguje, że niż demograficzny jest poważnym problemem, ale kolejna rewolucja w oświacie tego nie odwróci.

- Problemem nie jest stan oświaty, nie są związki zawodowe, ale możliwości i ograniczenia samorządów. MEN zapowiada „stolik branżowy”, ale nie tłumaczy jak sobie to wyobraża. Moim zdaniem powinny w rozmowach być trzy strony – MEN, związki i samorządy. Tymczasem minister edukacji mówi o problemach oświaty na Radzie Dialogu Społecznego, gdzie nie ma samorządów albo na Komisji Wspólnej Rządu i Samorządu, gdzie nie ma przedstawicieli związków. Taki to branżowy „dialog” – ironizuje Broniarz.

Przeczytaj cały tekst tutaj.

 

Nie przegap najważniejszych wiadomościObserwuj nas w Google NewsObserwuj nas w Google News
×

KOMENTARZE (0)

Do artykułu: ZNP: Nauczyciele nie dają sobie zamknąć ust Kartą nauczyciela

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!