Poseł Piotr Misiło ma chrapkę na stanowisko szefa partii. Zapowiedział, że podczas najbliższej konwencji wyborczej Nowoczesnej w listopadzie będzie się ubiegać się o fotel przewodniczącego partii.
• - Głęboko wierzyliśmy, że (...) będziemy w stanie zatrzymać marsz Prawa i Sprawiedliwości. Stało się niestety inaczej - komentuje poseł Misiło.
• Swoje działania chce oprzeć na trzech filarach: gospodarka, praworządność, samorząd.
• W ten weekend odbyły się również wybory szefów regionalnych przedstawicieli partii.
****
- Kiedy w kwietniu 2015 r. razem z Ryszardem Petru i 19 innymi wspaniałymi ludźmi zakładaliśmy Stowarzyszenie NowoczesnaPL głęboko wierzyliśmy, że to stowarzyszenie wraz ze wszystkimi partiami i środowiskami stojącymi wówczas po jasnej stronie mocy będą w stanie zatrzymać marsz Prawa i Sprawiedliwości do władzy. Stało się niestety inaczej. PiS rządzi, PiS demoluje Rzeczpospolitą. Jarosław Kaczyński codziennie przekracza kolejny Rubikon - powiedział poseł Nowoczesnej. - Nie widzę światełka w tunelu. Jeśli opozycja: Nowoczesna, Platforma Obywatelska, Polskie Stronnictwo Ludowe, a nawet partia Razem i Sojusz Lewicy Demokratycznej nie zjednoczą się i wspólnie nie przeciwstawią się rzezimieszkom PiS-u, to przegramy kolejne wybory. PiS nadal będzie demolował Rzeczpospolitą - podkreślił.
Jak wyjaśniał, filary na których chce działać w najbliższych latach to: gospodarka, praworządność, samorząd. - Staną się one realnym programem, tylko, gdy uwolnimy nasz kraj od rządów obecnej "złej zmiany". Wiem, jak to zrobić - czytamy w przekazanym mediom oświadczeniu Misiły.
Jak zaznacza poseł ubieganie się o stanowisko lidera w tak bogatej w wybitne osobowości partii jak Nowoczesna, jest szczególnym wyzwaniem. - Pragnę z nową energią, przy Waszym wsparciu i zaangażowaniu odbudować zaufanie Polaków do Nowoczesnej - zwraca się Misiło do członków partii.
- Nasza partia powinna scalać coraz liczniejsze ruchy społeczne broniące w Polsce demokrację, powinniśmy być bardziej otwarci na dialog z opozycją. Musimy wspólnie naprawić nasze państwo i przywrócić Polsce należny szacunek, inaczej nasze dzieci i wnuki nam tego nie wybaczą - pisze w oświadczeniu poseł.
Podczas regionalnej konwencji Nowoczesnej 1 października br. w Szczecinie Piotr Misiło stracił stanowisko lidera zachodniopomorskich struktur tej formacji. Nowym szefem zachodniopomorskiej Nowoczesnej został wybrany poseł Radosław Lubczyk, wybrany do Sejmu z okręgu koszalińskiego.
Piotr Misiło ukończył Wyższą Szkołą Humanistyczną oraz Uniwersytet Szczeciński. Był dyrektorem generalnym w Wydawnictwie Zachodniopomorskim, a także kierował wydziałem promocji Urzędu Gminy w Policach. Od 2004 do 2011 r. był dyrektorem zarządzającym w Platformie Mediowej Point Group, która była wydawcą m.in. magazynów "Wprost", "Film", "Machina". Misiło to były przewodniczący rady nadzorczej AWR Wprost oraz manager w JW. Contraction. Od października 2015 poseł w izbie niższej. Pełni funkcję wiceprzewodniczącego Klubu Poselskiego Nowoczesnej.
Warto zaznaczyć, że w niedzielę, podczas konwencji regionalnej Marcin Gołaszewski został przewodniczącym regionu Nowoczesnej w woj. łódzkim. Dotychczasowa przewodnicząca, poseł i szefowa klubu parlamentarnego partii - Katarzyna Lubnauer nie ubiegała się o ponowny wybór. Gołaszewski zdobył 102 głosy na 126 oddanych.
KOMENTARZE (1)
Do artykułu: Zmiany w strukturach Nowoczesnej. Czy Ryszard Petru zostanie zdetronizowany?