Według polityków Zjednoczonej Lewicy, Platforma Obywatelska obiecuje rozwiązania, które dawno temu zostały złożone w Sejmie jako propozycje parlamentarzystek i parlamentarzystów lewicowych.
- Dość pustych obietnic! Niech wyborcy mają coś z tego co opowiadacie. Poprzyjcie nasze projekty, które od dawna leżą w Sejmie – zaapelowali do polityków PO i PiS działacze Zjednoczonej Lewicy.
Barbara Nowacka, Paulina Piechna-Więckiewicz i Dariusz Joński wskazywali, że to co PO i PiS obiecywali podczas swoich konwencji wyborczych nie jest niczym nowym i odkrywczym.
– Niektóre projekty, których Platforma obiecała złożenie w Sejmie jako nowe, odkrywcze pomysły są już od dawna w nim są. Były złożone przez posłów i posłanki Zjednoczonej Lewicy. Czekają na rozpatrzenie – zauważyła Barbara Nowacka. – A PiS przepisując kawałki naszego programu nie wziął tych fragmentów, w których mówimy o koniecznych cięciach budżetowych, zmianach, które muszą być doprowadzić do tego, żeby przynajmniej było nas na część tego programu stać – dodała Nowacka.
Dariusz Joński przytaczał te projekty ustaw, o które chodzi. – Skoro chcecie wprowadzić godziwe godzinowe wynagrodzenie 12 zł za godzinę to od roku i 3 miesięcy jest taki projekt w komisji. Tylko nie mieliście czasu, żeby tym się zająć. Jeśli chcecie darmowych leków dla emerytów – to od roku i 2 miesięcy jest taki projekt w komisji. Wystarczy go tylko przegłosować – mówił wiceprzewodniczący SLD.
Poseł wskazywał, że jest w Sejmie także projekt ustawy złożony przez KP SLD podnoszący najniższe emerytury o 200 zł – z 800 zł do 1080 zł. Ale – jak przypominał Joński – 6 lutego rząd w swojej opinii wydanej do projektu stwierdził, że taka podwyżka „zrujnowałaby budżet państwa”. – Dzisiaj jedna i druga partia mówią, że trzeba podnieść emerytury – zauważał polityk Zjednoczonej Lewicy. Zdaniem Jońskiego jest jeszcze czas, aby przed końcem kadencji Sejmu te projekty ustaw przyjąć.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: ZL: PO korzysta z naszych pomysłów