• Zbigniew Ziobro, minister sprawiedliwości zastanawia się nad możliwością ograniczenia przywilejów korporacji prokuratorskiej.
• Ziobro już przeprowadził przez Sejm pierwsze propozycje legislacyjne, a rozważa kolejne. Np. zaostrzenie kar za korupcję wśród prokuratorów i sędziów.
Zbigniew Ziobro, minister sprawiedliwości i prokurator generalny w rządzie Baty Szydło, odwiedził studio radiowe Polskiego Radia. W rozmowie, która odbyła się w piątek (5 sierpnia) zapowiedział możliwą ingerencję w niezależność korporacji prawniczych:
- Niestety wśród prokuratorów, jak w wielu środowiskach, jest wiele "czarnych owiec". Wierzę, że jest większość gotowa dbać o bezpieczeństwo Polaków.
Ziobro w kontekście różnych sytuacji,jakie mają miejsce w polskich postępowaniach śledczych przytoczył przykład fatalnie wykonanych obowiązków w Pucku. W styczniu 2012 r. do rodziców zastępczych Anny C. i Wiesława C., trafiło pięcioro rodzeństwa w wieku od roku do 6 lat. Do śmierci dwojga z nich - 3 i 5 lat - doszło w 2012 r.
- Najlepszym przykładem (niekompetencji prokuratorów - przyp.red.) jest historia dzieci, które zostały zakatowane w Pucku - mówił minister. Doszło do tej tragedii dwa lata temu. - Prokuratura dostała szereg sygnałów z otoczenia rodziny po pierwszej śmierci, a zlekceważyła tę sytuację. Nie doszłoby do drugiej śmierci gdyby odpowiednio zareagowano.
Ziobro, dowiedziawszy się o sytuacji kazał wszcząć śledztwo.
Chcąc nie dopuścić do podobnych wydarzeń Ziobro rozważa zmiany w legislacji.
- Doprowadziłem, przez działanie w rządzie i w Sejmie do wydłużenia okresu przedawnienie przestępstw popełnianych przez prokuratorów - relacjonował swoje ostatnie działania minister. - Niezależnie od tego proponuję też zmiany w prawie o korupcji wobec sędziów i prokuratorów.
Ziobro zapewnia, że jeśli wyjdą na jaw przestępstwa korupcyjne to popełniający je funkcjonariusze zawodów prawniczych muszą mieć pewność że trafią do więzienia.
Z tego tematu polityk przeszedł na kwestię uprawnień korporacji prawnych w Polsce.
Prokurator generalny mówił o niebezpiecznym, w jego ocenie, zjawisku zamykania się korporacji - Niestety to zjawisko spotykane w wielu środowiskach. Jest bardzo widoczne w środowiskach prokuratorskich, prawniczych - mówił.
Czytaj też: Do Ziobry pisze Adam Bodnar, Rzecznik Praw Obywatelskich
Po tych słowach jeszcze raz nawiązał do prawy puckiej niekompetencji śledczych. W Pucku środowisko nie dopatrzyło się błędów osób prowadzących postępowania w sprawie morderstwa dzieci.
- Te mechanizmy nie działają dobrze - kwitował Ziobro. - Jeśli to się będzie działo dalej to będziemy musieli ograniczyć przywileje korporacji. Nie chciałbym tego robić - podkreślał minister.
Zbigniew Ziobro był ministrem sprawiedliwości i prokuratorem generalnym w latach rządów PiS-Samoobrona-LPR, tj w latach 2005 do 2007. Po wygranej PiS w 2015 roku objął to stanowisko ponownie. W wyniku zmian w legislacji o prokuraturze Ziobro łączy teraz dwa stanowiska - ministra sprawiedliwości i prokuratora generalnego.