• Zbigniew Kuźmiuk zapowiada, że zmiany podatkowe wymagają przesunięcia likwidacji NFZ na rok 2018.
• Polityk argumentuje też, że zmiany PiS w OFE to mnożenie tego kapitału, a nie skok na oszczędności Polaków.

W poniedziałek (4 lipca) na antenie TV Republika eurodeputowany Prawa i Sprawiedliwości zapowiedział możliwą datę likwidacji Narodowego Funduszu Zdrowia. Zbigniew Kuźmiuk przypomniał, że krok ten PiS obiecało w kampanii wyborczej i się z niego nie wycofa. Jednocześnie realizacja tego pomysłu może realnie udać się w 2018 roku.

- Deklarowaliśmy likwidację NFZ - przypomniał Kuźmiuk. - Ale ten proces jest połączony z ujednoliceniem podatku. (...) To jest operacja na olbrzymich systemach informatycznych i ona ma wejść w życie w 2018 roku i wtedy zniknie NFZ.

Czytaj: Dekomercjalizacja szpitali już po podpisie prezydenta

Polityk stwierdził też, że w czasie trwania kongresu PiS w sobotę (2 lipca) prezes partii w cierpkich słowach odniósł się do reform w służbie zdrowia. Relacjonował jednocześnie, że działania szefa resortu, Konstantego Radziwiłła nie są powodem do niepokoju. Kuźmiuk liczy, że prace w tej ważnej społecznie dziedzinie przyspieszą.

Podobnego zdania był w czerwcu Ryszard Terlecki, który mówił o stagnacji w resorcie Jarosława Gowina.

Kuźmiuk zreferował też, co Jarosław Kaczyński chciał powiedzieć na kongresie na temat składek zgromadzonych w OFE.

- Jeśli chodzi o rozdysponowanie środków pozostałych w OFE... Ta pula środków zamiast rosnąć, regularnie maleje. To nie wynika tylko z tendencji na giełdzie w Warszawie, ale i na rynkach światowych. Jak rozumiem ta pula środków ma być dźwignią finansową - tłumaczył europoseł PiS. Po czym przypomniał, że Platforma reformowała system emerytalny podobnym sposobem, ale zaznacza - o ile działania Platformy na OFE były klasycznym skokiem na kasę, to w tym przypadku chodzi o pomnożenie tych środków.

PODOBAŁO SIĘ? PODZIEL SIĘ NA FACEBOOKU

Nie przegap najważniejszych wiadomościObserwuj nas w Google News