Zagraniczna prasa o sytuacji w Polsce. Rosja: Polska chce podbić stawkę, by mieć o co się targować z UE

Zagraniczna prasa o sytuacji w Polsce. Rosja: Polska chce podbić stawkę, by mieć o co się targować z UE
Rosyjski ekspert: ""proces dopiero się zaczyna" (fot. Flickr)

· Rosyjski ekspert: Warszawa "demonstruje nielojalność wobec Berlina i Brukseli".
· Włochy: "La Repubblica" pisze na pierwszej stronie: "Bruksela osądza Polskę".
· Włoski publicysta: "Nie można być w Unii, nie podzielając fundamentalnych wartości solidarności”.

Warszawa "demonstruje nielojalność wobec Berlina i Brukseli", co jest "próbą podbicia stawki, aby było o co się targować" - powiedział cytowany przez "Rossijską Gazietę" ekspert Dmitrij Oficerow-Bielski dodając, że "proces dopiero się zaczyna".

Jego opinię rządowy dziennik zamieszcza wraz z artykułem zatytułowanym "Beata idzie na bój". W podtytule "RG" zauważa: "polska premier Beata Szydło nie ustępuje przed krytyką Brukseli" i opisuje środowe wystąpienia szefowej rządu w Sejmie, podkreślając słowa: "nie liczcie na to, że będziemy prowadzić politykę zagraniczną na kolanach".

"RG" relacjonuje decyzję Komisji Europejskiej o rozpoczęciu wobec Polski pierwszego etapu procedury ochrony praworządności. Pisze, że "jednocześnie wiceprzewodniczący Komisji Europejskiej Frans Timmermans postanowił uspokoić Polaków" i cytuje jego słowa: "Nie chcemy oskarżać, polemizować. Nasz cel to rozwiązać problem w racjonalny sposób".

Dodaje następnie: "Europejscy urzędnicy przekonywali dziennikarzy, że chcą kontynuować dialog z Warszawą. Ale czy jest możliwość takiego dialogu - to jest pytanie. O tym, że z nastaniem nowego rządu polityka Polski wobec UE się zmieni, można było wnioskować już w czasie kampanii wyborczej rządzącej partii. A jednym z pierwszych i bardzo symbolicznych kroków nowej premier Beaty Szydło było usunięcie flagi Unii Europejskiej z sali konferencji prasowych szefa polskiego rządu".

Oficerow-Bielski, ekspert ds. międzynarodowych z moskiewskiej Wyższej Szkoły Gospodarki, zauważył w komentarzu, że "model dominacji prawa europejskiego nad narodowym stopniowo zaczyna się rozmywać. Coraz więcej krajów UE nie chce, by prawa europejskie przeważały nad narodowymi".

"Teraz Polska demonstruje nielojalność wobec Berlina i Brukseli. Jest to nie tyle pryncypialne stanowisko, ile próba podbicia stawki zawczasu, żeby było o co się targować. Zarówno dla Wielkiej Brytanii jak i dla Polski ważne jest, by pokazać swe zasadnicze stanowisko - i oni działają swoim sposobem, choć dość prowokacyjnie. Polacy nie są jeszcze w tak trudnym położeniu, kiedy to presja Berlina i Brukseli jest na tyle silna, że trzeba będzie ustąpić. Dlatego, póki co, Polacy będą trzymać się dość mocno. Reakcja polskich polityków w najbliższym czasie będzie tylko mocniejsza i ostrzejsza wobec Niemców. Nie ograniczy się do karykatur i wzywania ambasadora do MSZ" - powiedział ekspert.

Wyraził też opinię, że "wszystkie te procesy w Polsce - przyjęcie poprawek do ustawy o działalności Trybunału Konstytucyjnego oraz o funkcjonowaniu mediów - dopiero się zaczynają. Mają one zadanie pomocnicze, a głównym celem jest albo przeprowadzenie reformy konstytucji (...), albo przyjęcie nowej konstytucji, ponieważ obecnie obowiązująca została przyjęta 20 lat temu i władze polskie uważają, że jest ona moralnie przestarzała".

"Ponieważ proces dopiero się zaczyna, to takiego rodzaju konflikty będą towarzyszyć polskiej polityce co najmniej w ciągu najbliższego roku" - podsumował Oficerow-Bielski

Włochy: UE nie może zlekceważyć kursu obranego przez Polskę

 

×

KOMENTARZE (0)

Do artykułu: Zagraniczna prasa o sytuacji w Polsce. Rosja: Polska chce podbić stawkę, by mieć o co się targować z UE

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!