· Piotr Liroy-Marzec chce zwiększyć liczbę polskich utworów na antenach radiowych.
· Projekt przygotowanej przez niego ustawy zakłada też obniżenie opłat za imprezy masowe.
· Wydawcy krytycznie o pomysłach posła.

Poseł Piotr Liroy-Marzec przygotowuje projekt ustawy, która narzuca rozgłośniom radiowym podniesienie limitu polskich utworów, jakie mają grać w ciągu doby do 50 proc. Szczegóły projektu nie są na razie znane.

- To będzie cały pakiet regulacji dotyczących artystów - mówi poseł ruchu Kukiz’15 w rozmowie z "Dziennikiem Gazetą Prawną".

- Będziemy też chcieli obniżyć opłaty za imprezy masowe, które windują ceny biletów na koncerty - dodaje. Pakiet zmian konsultuje z organizacjami zrzeszającymi artystów, nie tylko muzyków.

W ocenie Joanny Sołtysiak, dyrektor muzycznej Radia Zet, zmiany te mogą spowodować odwrócenie się młodych słuchaczy. Przypomniała, że obecne przepisy narzucają na stacje radiowe obowiązek grania 33 proc. polskiej muzyki miesięcznie.

Do planowanych zmian odniósł się także na łamach "DGP" Adam Czerwiński, dyrektor muzyczny radia RMF FM, który przypomniał, jak wyglądają rozwiązania w innych krajach UE.

- O ile we Francji limit wynosi 40 proc., to już w Niemczech, we Włoszech czy w Szwecji nie ma go wcale. Za to na Białorusi sięga 75 proc. To słuchacze powinni decydować o tym, jakich piosenek chcą w radiu - uważa.

PODOBAŁO SIĘ? PODZIEL SIĘ NA FACEBOOKU

Nie przegap najważniejszych wiadomościObserwuj nas w Google News