XVI Europejski Kongres Gospodarczy

Transform today, change tomorrow. Transformacja dla przyszłości.

7-9 MAJA 2024 • MIĘDZYNARODOWE CENTRUM KONGRESOWE W KATOWICACH

  • 18 dni
  • 20 godz
  • 40 min
  • 54 sek

Wybory we Francji: Jak głosowali mieszkający tam Polacy?

Wybory we Francji: Jak głosowali mieszkający tam Polacy?
fot.pxabay

We Francji w niedzielę (23 kwietnia) odbyła się pierwsza tura wyborów prezydenckich. Głosowali tam też Polacy, dla których Francja stałą się drugą ojczyzną.


• Głosowanie zakończyło się o 20. Frekwencja do godziny 17 w odbywającej się w niedzielę pierwszej turze wyborów prezydenckich we Francji wyniosła 69,42

• Panuje przekonanie, że uczestniczący we francuskich wyborach Polacy z polskim obywatelstwem głosowali głównie na prawicę i skrajną prawicę, ale nie ma na to dowodów.

• Nienaukowe wywiady dziennikarskie wskazują na rozrzut „polskich” głosów.

 

Spośród Polaków, którzy w niedzielne popołudnie spotkali się w kawiarni Tout va mieux (Wszystko lepiej idzie) w pobliżu stacji paryskiego metra Stalingrad, kilkoro ma francuskie paszporty. Wszyscy uprawnieni głosowali.

Beata S. jest magistrem filologii, ale we Francji, gdzie mieszka od blisko dwudziestu lat, pracuje fizycznie. O tym, że głosowała na liderkę uznawanego za skrajnie prawicowy Frontu Narodowego, mówi z lekkim zażenowaniem: "Mieszkam na dalekim przedmieściu Paryża i widzę, że tu już nie ma Francji. Ludzie, którzy tu mieszkają, nie uznają żadnych praw, nawet prawa jazdy, i w nocnych hałaśliwych rodeo obtłukują zaparkowane samochody. Policja nie ma tu wstępu, Francuzi i Europejczycy żyją w strachu".

Po czym tłumaczy: "Głosowałam na nią bez entuzjazmu, ale nie chciałam wybierać (kandydata prawicy Francois) Fillona, bo to złodziej, choć wiem, że i pod tym względem Marine Le Pen nie jest bez skazy, i zdaję sobie sprawę, że jest proputinowska i antypolska. Mam przecież nadzieję, że może przestraszy tych, którzy zmieniają ten kraj w wysypisko śmieci".

Mieszkający od dziesięciu lat w Paryżu, ożeniony z Francuzką Kujawianin Bartosz C. ma zdecydowanie ustalony pogląd: "Europa potrzebna była francuskim rolnikom, ale dziś już niewiele daje Francji. Polacy cieszą się jeszcze z dopłat, ale niedługo zobaczą, że manna się nie sypie, a zależność zostaje. Marine podkreśla, że nie jest rasistką, atakuje tylko Arabów, a do Polaków nie ma pretensji i zgadza się, by po naturalizacji zachowywali polskie obywatelstwo".

"Mieszkam niedaleko stąd i zimą, kiedy koczowały tu setki czarnych i Arabów bałam się wracać do domu. Kamień spadł mi z serca, kiedy ich przepędzono" - opowiada żona Francuza Joanna S., kasjerka w supermarkecie sieci Franprix, po czym dzieli się swymi przemyśleniami: "Oni się tu znowu pojawiają i są Francuzi, którzy im w tym pomagają. Marine Le Pen zrobi z tym porządek".

Istnienie na terenie Francji gett muzułmańskich, do których nie ma wstępu policja i strażacy, to jeden z najważniejszych argumentów wyborczych Frontu Narodowego, który obiecuje to zmienić po wyborze Marine Le Pen.

Dr Andre (Andrzej) Z. zgadza się, że "postępy islamizmu i niechęć do asymilacji przybyszów z Czarnej i Płn. Afryki to problem wymagający rozwiązania". Jego zdaniem jednak "demagogia Marine Le Pen niewiele tu zdziała". Przekonany jest natomiast, jak mówi w telefonicznej rozmowie, że "skuteczny może być program zdecydowanej walki z islamizmem i dżihadyzmem" przedstawiony przez Francois Fillona.

Emerytowana dyrektorka podparyskiego domu kultury Krystyna N., głosująca na "kandydata postępu" Emmanuela Macrona, uznała, również przez telefon, że "pozaeuropejscy imigranci i ich potomstwo są tutaj i już nic tego nie zmieni. Natomiast zmniejszenie nierówności, poprawa poziomu szkolnictwa na przedmieściach i promocja zawodowa osób wywodzących się z +widocznych (pozaeuropejskich) mniejszości+, jak proponuje Macron, może doprowadzić do uspokojenia sytuacji".

Na Macrona głosował również Mieczysław G. Głosował, choć na weekend wyjechał daleko od swego domu w Wersalu. A to dlatego, że upoważnienie przesłał do sztabu "En Marche! (Naprzód)", jak nazywa się ruch tego kandydata.

Wszystkie partie nawoływały zwolenników do podobnego postępowania. Te pełnomocnictwa powierzają następnie swym działaczom, zamieszkałym w tym samym okręgu wyborczym, co upoważniający. Według francuskiego prawa upoważniony może głosować, jak chce, niezależnie od wskazówek upoważniającego.

Obserwatorzy uważają, że Polacy z francuskim obywatelstwem mają tendencję, by głosować na prawicę i skrajną prawicę. Podkreślają jednak, że tego przekonania nie da się udowodnić. Sondaże, w których występuje czasem pytanie o miejsce urodzenia rodziców, co wyróżnia imigrantów i ich dzieci, nigdy nie wyszczególniają polskiego pochodzenia.

 

 

Nie przegap najważniejszych wiadomościObserwuj nas w Google NewsObserwuj nas w Google News
×

KOMENTARZE (3)

Do artykułu: Wybory we Francji: Jak głosowali mieszkający tam Polacy?

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!