Wybory samorządowe: PO chce stworzyć wspólne listy i poprzeć kandydatów niezależnych

Wybory samorządowe: PO chce stworzyć wspólne listy i poprzeć kandydatów niezależnych
Wybory samorządowe: Na listach opozycji mają - według deklaracji rozmówców - znaleźć się m.in. przedstawiciele Platformy, Nowoczesnej, formacji lewicowych oraz być może SLD i PSL (Sławomir Neumann, fot.facebook.com/slawekneumann)

PO chce poprzeć w wyborach samorządowych samorządowców niezależnych lub takich, którzy związani są z innymi partiami. Chodzi m.in. o prezydentów miast: Jacka Majchrowskiego w Krakowie, Tadeusza Ferenca w Rzeszowie, Krzysztofa Matyjaszczyka w Częstochowie, Wojciecha Szczurka w Gdyni i Roberta Biedronia w Słupsku.

• Prezentacja wizji politycznej i zadań na najbliższe miesiące, wybór nowego zarządu – to cele sobotniej Rady Krajowej PO.

• Priorytet partii na 2018 r. to wygrana w wyborach samorządowych.

• By go osiągnąć, PO chce stworzyć wspólne listy opozycji i wesprzeć start niezależnych prezydentów miast.

Platforma nie wyklucza poparcia m.in. prezydentów miast: Wojciecha Szczurka w Gdyni i Roberta Biedronia w Słupsku.

"Rada Krajowa zakończy proces wewnętrznych wyborów w Platformie, to będzie ostatni etap - wybór członków Zarządu Krajowego Platformy; przedstawi też pewnie przesłanie polityczne na kolejny rok, podsumowujące jednocześnie ten mijający rok" - mówi szef klubu PO Sławomir Neumann.

Jak zauważył, 16 grudnia to data symboliczna - tego dnia, przed rokiem marszałek Sejmu Marek Kuchciński podjął decyzję o przeniesieniu głosowania nad tegoroczną ustawą budżetową do Sali Kolumnowej Sejmu, wywołując trwający ponad miesiąc protest posłów opozycji na sali plenarnej i manifestacje warszawiaków na Wiejskiej.

"Jest to więc taki moment, kiedy można podsumować mijający rok i nakreślić nasze zadania i cele, bo za rok o tej porze będziemy już po wyborach samorządowych, dla nas niezmiernie ważnych. Zderzymy się w nich z rządzącymi, po raz pierwszy od trzech lat w wyborach, a nie w sondażach" - dodaje Neumann, który jest liderem partii na Pomorzu. O wizji PO ma mówić podczas Rady Krajowej szef Platformy Grzegorz Schetyna.

Czytaj też: PKW: Wybory samorządowe są najtrudniejsze do zorganizowania

Neumann liczy, że przez najbliższy rok uda się zniwelować przewagę w poparciu między PO a PiS. "Jestem przekonany, że starcie wyborcze w samorządach wypadnie na naszą korzyść" - podkreśla polityk.

Jak mówi, jest optymistą jeśli chodzi o stworzenie wspólnych list opozycji w wyborach samorządowych. "To jest tak oczywiste i tak oczekiwane przez nasze lektorat, że nikt nie będzie tego kontestował" - przekonuje Neumann.

Rozmowy o porozumieniu wyborczym ruszą prawdopodobnie wiosną - w marcu lub kwietniu i obejmą nie tylko obsadę list do sejmików, czy powiatów oraz kandydatów na prezydentów i burmistrzów miast, ale też program tak, by powstała wspólna oferta wyborcza "zjednoczonej opozycji".

Nie jest jeszcze przesądzone, pod jakim szyldem wystartują ewentualnie ugrupowania, które stworzą porozumienie samorządowe - czy zachowane zostaną w nim poszczególne nazwy partii lub stowarzyszeń, czy też nazwa będzie wspólna, jak np. właśnie "zjednoczona opozycja". Z rozmów z politykami Platformy wynika, że oba te warianty są brane pod uwagę. Który z nich zwycięży, zależeć będzie od zamówionych sondaży i badań.

 

×

KOMENTARZE (0)

Do artykułu: Wybory samorządowe: PO chce stworzyć wspólne listy i poprzeć kandydatów niezależnych

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!