PO chce poprzeć w wyborach samorządowych samorządowców niezależnych lub takich, którzy związani są z innymi partiami. Chodzi m.in. o prezydentów miast: Jacka Majchrowskiego w Krakowie, Tadeusza Ferenca w Rzeszowie, Krzysztofa Matyjaszczyka w Częstochowie, Wojciecha Szczurka w Gdyni i Roberta Biedronia w Słupsku.
• Prezentacja wizji politycznej i zadań na najbliższe miesiące, wybór nowego zarządu – to cele sobotniej Rady Krajowej PO.
• Priorytet partii na 2018 r. to wygrana w wyborach samorządowych.
• By go osiągnąć, PO chce stworzyć wspólne listy opozycji i wesprzeć start niezależnych prezydentów miast.
Platforma nie wyklucza poparcia m.in. prezydentów miast: Wojciecha Szczurka w Gdyni i Roberta Biedronia w Słupsku.
"Rada Krajowa zakończy proces wewnętrznych wyborów w Platformie, to będzie ostatni etap - wybór członków Zarządu Krajowego Platformy; przedstawi też pewnie przesłanie polityczne na kolejny rok, podsumowujące jednocześnie ten mijający rok" - mówi szef klubu PO Sławomir Neumann.
Jak zauważył, 16 grudnia to data symboliczna - tego dnia, przed rokiem marszałek Sejmu Marek Kuchciński podjął decyzję o przeniesieniu głosowania nad tegoroczną ustawą budżetową do Sali Kolumnowej Sejmu, wywołując trwający ponad miesiąc protest posłów opozycji na sali plenarnej i manifestacje warszawiaków na Wiejskiej.
"Jest to więc taki moment, kiedy można podsumować mijający rok i nakreślić nasze zadania i cele, bo za rok o tej porze będziemy już po wyborach samorządowych, dla nas niezmiernie ważnych. Zderzymy się w nich z rządzącymi, po raz pierwszy od trzech lat w wyborach, a nie w sondażach" - dodaje Neumann, który jest liderem partii na Pomorzu. O wizji PO ma mówić podczas Rady Krajowej szef Platformy Grzegorz Schetyna.
Czytaj też: PKW: Wybory samorządowe są najtrudniejsze do zorganizowania
Neumann liczy, że przez najbliższy rok uda się zniwelować przewagę w poparciu między PO a PiS. "Jestem przekonany, że starcie wyborcze w samorządach wypadnie na naszą korzyść" - podkreśla polityk.
Jak mówi, jest optymistą jeśli chodzi o stworzenie wspólnych list opozycji w wyborach samorządowych. "To jest tak oczywiste i tak oczekiwane przez nasze lektorat, że nikt nie będzie tego kontestował" - przekonuje Neumann.
Rozmowy o porozumieniu wyborczym ruszą prawdopodobnie wiosną - w marcu lub kwietniu i obejmą nie tylko obsadę list do sejmików, czy powiatów oraz kandydatów na prezydentów i burmistrzów miast, ale też program tak, by powstała wspólna oferta wyborcza "zjednoczonej opozycji".
Nie jest jeszcze przesądzone, pod jakim szyldem wystartują ewentualnie ugrupowania, które stworzą porozumienie samorządowe - czy zachowane zostaną w nim poszczególne nazwy partii lub stowarzyszeń, czy też nazwa będzie wspólna, jak np. właśnie "zjednoczona opozycja". Z rozmów z politykami Platformy wynika, że oba te warianty są brane pod uwagę. Który z nich zwycięży, zależeć będzie od zamówionych sondaży i badań.
Na listach opozycji mają - według deklaracji rozmówców - znaleźć się m.in. przedstawiciele Platformy, Nowoczesnej, formacji lewicowych (np. Stowarzyszenia Inicjatywa Polska Barbary Nowackiej) oraz być może SLD i PSL.
Platforma chce poprzeć także samorządowców niezależnych lub takich, którzy związani są z innymi partiami. Chodzi m.in. o prezydentów miast: Jacka Majchrowskiego w Krakowie, Tadeusza Ferenca w Rzeszowie, Krzysztofa Matyjaszczyka w Częstochowie, Wojciecha Szczurka w Gdyni i Roberta Biedronia w Słupsku.
Kandydatem Platformy (i być może także reszty opozycji) w Warszawie będzie poseł Rafał Trzaskowski, a we Wrocławiu posłanka, prof. Alicja Chybicka. W Łodzi, Bydgoszczy i Lublinie startować będą obecni prezydenci - Hanna Zdanowska, Rafał Bruski i Krzysztof Żuk. W Toruniu możliwy jest start lidera kujawsko-pomorskiej PO Tomasza Lenza; w Opolu PO byłaby skłonna poprzeć - gdyby zdecydował się na start - Witolda Zembaczyńskiego z Nowoczesnej (to syn b. prezydenta tego miasta Ryszarda Zembaczyńskiego).
Nie jest jeszcze jasne, kto wystartuje w Gdańsku. Władze PO są sceptyczne wobec kandydowania obecnego prezydenta Pawła Adamowicza - wolałyby wystawić kogoś z dwójki swych młodszych polityków: europosła Jarosława Wałęsę lub Agnieszkę Pomaską.
Najbliższa sobota to także wybory członków Zarządu Krajowego PO. Z informacji wynika, że nie zmieni się skład ścisłego kierownictwa PO - Prezydium partii (to nowy organ, który zapisano w przyjętym w październiku na konwencji w Łodzie nowym statucie PO).
Wiceszefami PO mają pozostać: b. premier Ewa Kopacz, b. wicepremier i szef MON Tomasz Siemoniak, b. minister sprawiedliwości Borys Budka oraz wicemarszałek Senatu Bogdan Borusewicz. Dotychczasowe funkcje zachowają również: sekretarz generalny PO Stanisław Gawłowski i skarbnik Mariusz Witczak.
W zarządzie pozostaną też prawdopodobnie: Rafał Trzaskowski, lider stołecznej PO Marcin Kierwiński, poseł Ireneusz Raś i posłanka Urszula Augustyn. Możliwe, że dołączą do nich: wicemarszałek Sejmu Małgorzata Kidawa-Błońska (wcześniej - jak wynika z informacji - brana pod uwagę też w kontekście obsady stanowiska wiceprzewodniczącej), b. minister zdrowia Bartosz Arłukowicz i posłanka Monika Wielichowska.
W zarządzie nie znajdzie się za to obecna wiceszefowa PO, prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz, która sama już kilka tygodni temu zadeklarowała, że nie będzie kandydować do tego gremium.
Dwa tygodnie temu działacze PO wybierali w głosowaniach bezpośrednich szefów struktur wojewódzkich i powiatowych. Liderzy regionalni - zgodnie ze statutem - wchodzą w skład Zarządu Krajowego. Nowymi twarzami we władzach partii są: prezydenci: Hanna Zdanowska i Krzysztof Żuk (Łódzkie i Lubelskie), poseł Artur Gierada (Świętokrzyskie) oraz krakowski radny Aleksander Miszalski (Małopolska).
W pozostałych regionach jest bez zmian. Zachodniopomorską PO, tak jak dotychczas, rządzi sekretarz generalny Stanisław Gawłowski, pomorską - szef klubu PO Sławomir Neumann, lubuską - senator Waldemar Sługocki, dolnośląską - senator Jarosław Duda, opolską - marszałek woj. opolskiego Andrzej Buła, wielkopolską - poseł Rafał Grupiński, kujawsko-pomorską - poseł Tomasz Lenz, warmińsko-mazurską - poseł Jacek Protas, mazowiecką - b. minister administracji i cyfryzacji, poseł Andrzej Halicki, podlaską - poseł Robert Tyszkiewicz, podkarpacką - b. wiceminister skarbu Zdzisław Gawlik i śląską - marszałek woj. śląskiego Wojciech Saługa.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Wybory samorządowe: PO chce stworzyć wspólne listy i poprzeć kandydatów niezależnych