Przedstawicielka władzy ustawodawczej stanu Nowy Jork przedstawiła projekt ustawy proponujący karanie grzywną 10 dolarów każdego uprawnionego do głosowania mieszkańca stanu, który z tego prawa nie skorzysta.
Propozycja według jej pomysłodawczyni, reprezentantki Zgromadzenia Stanowego (izby niższej stanowego parlamentu) Nowego Jorku Deborah Glick, ma na celu zwiększenie udziału społeczeństwa w wyborach i polityce. Większe zaangażowanie wyborców miałoby też spowodować, że politycy w większym stopniu odzwierciedlaliby poglądy swoich wyborców.
Glick wskazuje, że obowiązek udziału w wyborach wprowadzono w Australii; osoby niegłosujące karane są grzywną wynoszącą w przeliczeniu na amerykańską walutę 15 dolarów. Frekwencja wyborcza w tym kraju często przekracza 90 proc.
Według ekspertów projekt ustawy nie ma większych szans na stanie się obowiązującym prawem.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: W USA mają pomysł, by zmusić wyborców do głosowania