Ustawa PiS o Sądzie Najwyższym. Matusiewicz prognozuje expresowe tempo prac

Ustawa PiS o Sądzie Najwyższym. Matusiewicz prognozuje expresowe tempo prac
Na zdjęciu poseł Andrzej Matusiewicz (PiS ) po prawej stronie kadru. (fot.:andrzejmatusiewicz.eu)

Poseł PiS nie wyklucza, że w jedno posiedzenie projekt o Sądzie Najwyższym przejdzie całą procedurę legislacyjną. - Technicznie (to) jest możliwe - przekonywał poseł Andrzej Matusiewicz pilotujący projekt w Sejmie.

• Taki scenariusz zakłada przeprowadzenie prac w komisji, drugiego i trzeciego czytania praktycznie w dwa, trzy dni. Tyle też ma trwać 46. posiedzenie Sejmu.

• To ostatnie spotkanie przed wakacjami.

• Opozycja jest zaszokowana i zapowiada ostry opór wobec propozycji. - PiS od niemal dwóch lat powoli zabijał polską demokrację - mówiła poseł Nowoczesnej Kamila Gasiuk-Pihowicz w Sejmie w czwartek.

• SLD idzie nawet dalej i jasno ocenia, że PiS zmienia Polskę w kraj autorytarny.

 

Gdy w środę (12 lipca) wieczorem do prac Sejmu trafił projekt PiS o Sądzie Najwyższym (SN) izba praktycznie kończyła prace i zamykała 45. posiedzenie Sejmu. Jak można się było spodziewać, opozycji bardzo nie spodobało się, że projekt większości znalazł się w harmonogramie bez zapowiedzi.

Tymczasem w piątek (14 lipca) polityk PiS, poseł Andrzej Matusiewicz w rozmowie z "RMF FM" nie wykluczył, że projekt przejdzie przez Sejm jeszcze przed wakacjami. Trzeba zauważyć, że do końca prac wiosennych pozostało już tylko jedno posiedzenie Sejmu, nr 46.

- Pierwsze czytanie, drugie czytanie na komisji i ewentualnie projekt mógłby wrócić na posiedzenie plenarne. Nie wykluczam, że naniesiono by jakieś poprawki. Trzecie czytanie to jest tylko głosowanie. Technicznie jest możliwe, by przeprowadzić proces w jedno posiedzenie - referował dziennikarzom radiowej stacji poseł PiS. - Bardzo nam zależy, by reforma sądownictwa jak najszybciej była za nami - kończył poseł, czym uzasadniał pośpiech.

Czytaj też: Kolejny projekt PiS ws. sądów to zmiany w sądach kasacyjnych?

46. posiedzenie ma trwać w dniach 18 - 20 lipca br.

Projekt, który ma być "zamachem stanu"

Propozycja zmian w ustawie o SN, którą poseł Matusiewicz pilotuje z ramienia PiS, doczekała się niewypowiedzianej wręcz fali krytyki ze strony formacji opozycyjnych. Praktycznie żadna formacja parlamentarna nie jest gotowa za tym projektem się wstawić poza Zjednoczoną Prawicą (PiS, Solidarna Polska i Polska Razem).

PO sięga nawet w opisie propozycji PiS po stwierdzenie, że to lipcowy "zamach stanu". Co jest oczywiście nawiązaniem do Zamachu Majowego, który zakończył demokratyczny okres funkcjonowania II Rzeczpospolitej.

Kamila Gasiuk-Pihowicz (Nowoczesna) w czwartek odnosiła się do propozycji PiS tymi słowami:

- W miejsce sędziów, którzy zostali wybrani zgodnie z Konstytucją, zostaną powołani sędziowie bezpośrednio powołani przez ministra sprawiedliwości, czynnego polityka PiS - akcentowała polityk. W projekcie rzeczywiście, właśnie wyborem sędziów do SN zajmuje się kierujący Ministerstwem Sprawiedliwości. 

 

×

KOMENTARZE (0)

Do artykułu: Ustawa PiS o Sądzie Najwyższym. Matusiewicz prognozuje expresowe tempo prac

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!