• Wicemarszałek Sejmu Stanisław Tyszka (Kukiz'15) krytykuje projekt ustawy o ustroju miasta stołecznego Warszawy.
• To jest parodia aktu prawnego. Chciałem zadać publicznie pytanie: kto to napisał? - mówi Tyszka, odnosząc się do projektu PiS.
• Tam są nieprawdopodobne paradoksy - dodał.
Według niego przed wprowadzeniem ustawy należałoby skonsultować się z obywatelami. "W cywilizowanym świecie, normalna ścieżka jest taka, że jest projekt, który ma ocenę skutków regulacji, jest skonsultowany. Prawo i Sprawiedliwość niestety bardzo często omija tę ścieżkę rządową, która wymaga takiego właśnie przemyślenia projektu i puszcza projekty poselskie" - argumentował wicemarszałek.
Czytaj też: Projekt o ustroju Warszawy, Bochenek: Projekt będzie podlegał obróbce parlamentarnej
Podkreślił, że ten projekt "to jest manipulowanie granicami obwodów wyborczych, żeby dla nas było dobrze". "Ja przypominam Prawu i Sprawiedliwości, że w Warszawie i w gminach podwarszawskich mieszkają ludzie, obywatele, którzy płacą za ich rządy. W związku z tym wypadałoby tych ludzi zapytać, czy oni sobie tego życzą czy nie" - dodał.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Ustawa o ustroju Warszawy, Tyszka: Ustawa zawiera wiele paradoksów