Podstawowy wymiar "dużej" ustawy medialnej to dekomunizacja i uwolnienie TVP od "sitw", trzeba więc utrzymać wykreślony wcześniej artykuł o zwolnieniu z mediów publicznych wszystkich pracowników z dniem 30 września 2016 r. - uważa szefowa stowarzyszenia Solidarni 2010 Ewa Stankiewicz.
- Ustawa jest niezwykle potrzebna, bardzo potrzebna. Podstawowy dla mnie jej wymiar to zdekomunizowanie Telewizji Polskiej. Zdekomunizowanie, ale także uwolnienie od "sitw" Telewizji Polskiej. I każdy, kto otarł się o pracę w Telewizji Polskiej (…), wie o czym mówię. To jest potworny garb - garb, z którym nikt sobie dotychczas nie poradził - podkreśliła Stankiewicz podczas wysłuchania publicznego ws. projektu "dużej" ustawy medialnej we wtorek w Sejmie.
- Niestety z przykrością muszę powiedzieć (...), że temu projektowi na początku utrącono kręgosłup. Otóż (…) z projektu ustawy został usunięty zapis, mówiący o tym, iż wszyscy pracownicy mediów publicznych tracą pracę z dniem 30 września 2016 roku - mówiła.
- Jeśli państwo ugniecie się i nie wprowadzicie tego zapisu, będzie bardzo trudno będzie pozbyć się - przepraszam, powiem tutaj kolokwialnie - ubeków pochowanych po pokojach, nieoznakowanych pokojach w Telewizji Polskiej, których jest kilkaset, co najmniej kilkaset osób - dodała.