• Stanowisko rządu wobec kryzysu uchodźców nie zmieniło się od grudnia 2015 r.
• Wśród instrumentów ograniczenia migracji - ochrona granic.
• Należy wzmocnić współpracę z państwami trzecimi, w których leży źródło kryzysu.

- W związku z niespotykaną skalą presji emigracyjnej na kraje członkowskie, Komisja Europejska podjęła szereg działań mających przyczynić się do lepszego zarządzaniem obecnym kryzysem uchodźców. Określono instrumenty, które powinny zostać podjęte do ograniczenia emigracji w terminie sześciu miesięcy – mówił podczas posiedzenia Komisji ds. UE Jakub Skiba, sekretarz stanu w MSWiA.

- Rząd RP przyjął do wiadomości wskazane przez komisję działania oraz oczekuje efektywnego i sprawnego wdrożenia planowanych inicjatyw. Rząd nadal z rezerwą odnosi się do automatycznego wprowadzania mechanizmu relokacji i stanowczo temu się sprzeciwia. Relokacja będzie czynnikiem przyciągającym migrantów, którzy chcąc skorzystać z tego programu jeszcze częściej będą podejmowali próby przedostania się do UE.

Wiceminister przedstawiając stanowisko rządu na ten temat podkreślał, że Polska uważa, iż mechanizmy redystrybucji uchodźców wymagają każdorazowej zgody państw członkowskich opartej na zasadzie dobrowolności i poszanowaniu krajowych możliwości.

Ochrona granic tak, ale...

W pierwszej kolejności należy skupić się na wzmocnieniu ochrony granic i zabezpieczeniu państw „frontowych” przed dalszym niekontrolowanym napływem emigrantów. Nie będzie to jednak możliwe, jeżeli choć część państw nie będzie wykonywała swoich zobowiązań wobec uchodźców.

- Musimy mieć całkowitą pewność, że granice UE są należycie chronione zapewniając bezpieczeństwo UE oraz poszczególnych państw – podkreślał wiceminister.

Rząd nie sprzeciwia się propozycji powołania europejskiej straży granicznej i przybrzeżnej. Zastrzega jednak, że nie może ona naruszać traktatowego podziału kompetencji pomiędzy UE, a państwami członkowskimi, w zakresie respektowania zasady suwerenności.

- Należy wzmocnić współpracę z państwami trzecimi, w których leży źródło kryzysu. Kluczowym elementem jest przekierowanie działań poza obszar UE – mówił wiceminister Skiba. - Największy nacisk powinien być położony na pełne wykonywanie umów readmisyjnych przez państwa z których pochodzą emigranci ekonomiczni oraz szybkie rozpoczęcie negocjacji z państwami tranzytu - dodał.

Według rządu sprawna polityka powrotowa, ściśle powiązana ze zgodą danego państwa na przyjęcie własnych obywateli czyli readmisję, jest podstawą współpracy z krajami trzecimi i powinna być postrzegana priorytetowo.

Wiceminister za naiwne uznał twierdzenie, że napływ emigrantów nie ma wpływu na poziom bezpieczeństwa obywateli w krajach ich przyjmujących. Ma to szczególne uzasadnienie w kontekście ostatnich, noworocznych wydarzeń w Niemczech. - Naszym priorytetem musi pozostawać bezpieczeństwo i odpowiednie procedury kontrolne – uważa Jakub Skiba.

PODOBAŁO SIĘ? PODZIEL SIĘ NA FACEBOOKU

Nie przegap najważniejszych wiadomościObserwuj nas w Google News