Za trzy lata liczba pielęgniarek spadnie w naszym kraju o ponad 4 tysiące, a do roku 2035 - aż o ponad 16,5 tysiąca.
Dramatycznie zmniejsza się liczba położnych - informuje "Nasz Dziennik".
"Średnia arytmetyczna wieku zarejestrowanych pielęgniarek i położnych w Polsce na przestrzeni ostatnich lat ciągle wzrasta" - zwraca uwagę Wiesława Załuska, konsultant wojewódzki w dziedzinie pielęgniarstwa dla województwa mazowieckiego.
O ile w 2008 roku średnia wieku pielęgniarki w kraju wynosiła 44,10, o tyle w roku ubiegłym osiągnęła już wartość 50,80.
Jak wynika z analizy danych Centralnego Rejestru Pielęgniarek i Położnych, w Polsce do 2022 roku uprawnienia emerytalne uzyska ponad 39,6 tys. pielęgniarek i położnych, co stanowi blisko 30 proc. obecnie zatrudnionych.
"Tych, które odejdą na emeryturę, nie będzie kto miał zastąpić. Spada zainteresowanie studiami pielęgniarskimi i położniczymi. Blisko połowa pielęgniarek i położnych, kończąc studia, nie odbiera zaświadczenia o prawie do wykonywania zawodu" - przyznaje Nikoleta Broda, położna z warszawskiego Szpitala Świętej Rodziny. (PAP)
sp/
KOMENTARZE (1)
Do artykułu: Tysiące pielęgniarek na emeryturę. Nie będzie miał ich kto zastąpić