Dziennikarze, politycy i osoby prywatne komentują na Twitterze sprawę znalezionych w domu generała Czesława Kiszczaka dokumentów. Co sądzą o zamieszaniu wokół Lecha Wałęsy?
Podczas briefingu w siedzibie Instytutu Pamięci Narodowej Kamiński poinformował, że w środę rozpoczęto oględziny akt odnalezionych w domu wdowy po gen. Czesławie Kiszczaku.
Jak mówił, z zapieczętowanym pakiecie znajdowała się papierowa paczka zawierająca dwie teczki. Na tej paczce była przyklejona koperta zaadresowana: "Do dyrektora Archiwum Akt Nowych w Warszawie, do rąk własnych". W kopercie znajduje się odręcznie napisany list z kwietnia 1996 r., w którym Czesław Kiszczak informuje o przekazaniu do Archiwum Akt Nowych akt dokumentujących współpracę Lecha Wałęsy z SB; list wraz z paczką zawierającą obie teczki nie został wysłany.
Co na ten temat sądzą dziennikarze?Konrad Piasecki, dziennikarz RMF FM pisze:
Tomasz Lis tak komentuje tę sprawę:
Cezary Gmyz z TV Republika i tygodnika "Do Rzeczy":