Zarząd TVP podjął uchwałę zawierającą wytyczne dla dziennikarzy w ich pracy z politykami ubiegającymi się o mandaty posłów i senatorów.
Nadrzędnym celem stosowania 25 paragrafów przyjętego dokumentu jest zachowanie zdrowego dystansu wobec różnych opcji politycznych, niezależności, rzetelności i równowagi w prezentowaniu obywatelom wyboru, jakiego mogą dokonać 25 października. TVP zaleca stosowanie wytycznych nie tylko do materii wyborczej, ale także referendalnej.
Sytuacja ta jest odpowiedzią na problemy, w jakie niedotrzymanie tych standardów wprowadziło TVP w czasie kampanii prezydenckiej. Zarząd spółki został zobowiązany wtedy do sprostowania i przeprosin w związku z dwoma przypadkami. Jeden dotyczył Tomasza Lisa, który zacytował nieprawdziwy wpis z portalu społecznościowego, rzekomo napisany przez Kingę Dudę, córkę wtedy kandydata na prezydenta Andrzeja Dudy. Drugim była sonda uliczna, w której zadawano bardzo sugestywne pytanie respondentom, emitowana w programie „Bliżej” Jana Pospieszalskiego.
Z treści dokumentu wynika, że publiczna stacja jest świadoma roli, jaką pełni w komunikacji społecznej. Zaznacza on, że jej dziennikarze mają obowiązek oddzielać informacje od komentarza, gwarantować równość gościom w programach publicystycznych, a nawet akceptować reportaże, felietony i filmy dokumentalne przez osoby upoważnione przez kierownictwo anteny. Ostatni punkt odnosi się zwłaszcza do materiałów przygotowanych przez podmioty zewnętrzne. Sporo uwagi poświęca się także programom nadawanym na żywo.
Nieprzestrzeganie tych zasad może skutkować dla dziennikarzy konsekwencjami. Osoby te mogą zostać odsunięte od prowadzenia audycji lub pracy nad programem. Cały zespół realizujący program może ulec zmianie, a audycja może nawet zostać zdjęta z anteny TVP.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: TVP dyscyplinuje się w obliczu wyborów parlamentarnych