Jeśli konsekwentnie będzie realizowane to, o czym rozmawialiśmy podczas szczytu UE-Turcja, będzie to dużym krokiem w kierunku rozwiązania problemu migracyjnego w Europie - oceniła po zakończeniu spotkania w Brukseli premier Beata Szydło.
"Mamy wspólny plan działania dotyczący współpracy z Turcją. Dla mnie najważniejsze jest to, że w tym naszym wspólnym komunikacie jest zgłoszona przeze mnie poprawka, która mówi o tym, że nie będzie żadnych dodatkowych - ponad te, które były ustalone - zobowiązań państw członkowskich w zakresie i przesiedleń" - mówiła polskim dziennikarzom Beata Szydło wychodząc ze szczytu.
Czytaj też: Waszczykowski: Żadnej przymusowej relokacji emigrantów
Jak podkreśliła spotkanie UE-Turcja potwierdziło, to o czym PiS mówiło od dawna, mianowicie że trzeba rozwiązywać problem uchodźców poza granicami UE. Zaznaczyła, że po szczycie jest też nadzieja na przywrócenie normalnego funkcjonowania strefy Schengen. "Mam nadzieję, że to jest bardzo blisko i że te decyzje, o których dziś dyskutowaliśmy do tego nas przybliżają" - oświadczyła.
Szydło relacjonowała, że negocjacje były trudne, ale ich efekt jest dobry z punktu widzenia Polski, a także dla przyszłości UE. Według niej, jeśli konsekwentnie będzie realizowane, to o czym rozmawiali przywódcy, to będzie to dużym krokiem w kierunku rozwiązania problemu migracyjnego w Europie.
Szefowa rządu poinformowała, że Polska jest gotowa, by pomagać chronić granice zewnętrze UE. "Zadeklarowaliśmy udział polskich pograniczników, polskich policjantów, kilkaset osób, które jest gotowe brać udział w tych czynnościach, oczywiście również sprzęt. Z naszej strony jest otwartość, tak samo, jeśli chodzi o niesienie pomocy humanitarnej: uczestniczenie, partycypowanie w kosztach, ponoszonych na rzecz tych, który tej pomocy potrzebują" - oświadczyła premier.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Szydło: duży krok UE w rozwiązaniu kryzysu migracyjnego