• Jacek Czaputowicz, politolog z Uniwersytetu Warszawskiego, podkreślał w wywiadzie radiowym, że opinia publiczna w Polsce i na świecie zauważa sendo problemu sporu o Trybunał Konstytucyjny w Polsce.
• Czaputowicz mówił, że sam fakt złożenia nowelizacji ustawy o TK przez KOD pokazuje, że ta inicjatywa zdaje sobie sprawę z ułomności dotychczasowych rozwiązań.
• W rozmowie politolog podkreślił, że działania opozycji w całej sprawie są podyktowane interesem politycznym, a nie dbałością o państwo.

Gościem piątkowej (13 maja) rozmowy politycznej w Polskim Radio był politolog z Uniwersytetu Warszawskiego, Jacek Czaputowicz. W rozmowie argumentował, że spór o Trybunał Konstytucyjny zmęczył opinię publiczną i jest bliżej rozwiązania. Podkreślił, że obywatelski projekt KOD złożony w Sejmie pokazuje świadomość tego środowiska o ułomności działania TK.

W pierwszej części wywiadu politolog zwrócił też uwagę na osobę Frans Timmermansa.

- Jest dziwne, że holender bada TK w Polsce - mówił na antenie Trójki naukowiec. - Bada Trybunał człowiek, który nie może mieć doświadczenia z tą materią, bo w jego kraju nie ma takiego ciała - Timmermans jest Holendrem, w jego ojczyźnie prawo bada się pod względem konstytucyjności nim wejdzie ono w życie.

Podkreślił, że światowa opinia publiczna widzi już jak bardzo upolityczniony jest cały spór. Zauważył też, że opozycja nie ma czystego sumienia w materii TK.

Czytaj: Lider PSL zarzucił PiS nienawiść

Dopytany o rozwój sytuacji zwrócił uwagę na nowe rozwiązania, które zaproponowała większość rządząca i przypomniał, że KOD, tak ostro domagający się publikacji wyroku z marca, sam udowodnił, że widzi słabości działania tej instytucji. Świadczyć o tym ma nowelizacja obywatelska złożona przez KOD. W jego ocenie opozycja rozgrywa spór o Trybunał dla swoich doraźnych interesów.

- Opozycja kieruje się korzyścią polityczną, a nie tym co jest dobre dla państwa polskiego - podkreślił.

W ocenie politologa z UW trwający od grudnia spór jest po części winą samego Trybunału.

Czytaj: Audyt nie pomógł żadnej ze stron, tylko zaognił konflikt

- Trybunał przypisał sobie zbyt wiele praw. To wielki problem, bo pokazał, że problem jest w ludziach - nawiązywał do obecnego składu sądowego zasiadającego w Warszawie.

Kończąc rozmowę Czaputowicz mówił, że temat Trybunału męczy opinię publiczną, bo istnieje w świadomości już pół roku. Ekspert uważa, że jego rozwiązanie jest bliskie.

- Uważam, że ten konflikt wygasa. (...) Problem polega nie na tym, że TK działa tak by przeszkadzać władzy, a powinien działać poprawnie.

PODOBAŁO SIĘ? PODZIEL SIĘ NA FACEBOOKU

Nie przegap najważniejszych wiadomościObserwuj nas w Google News