Socjolog: Demonstracje dają złudne poczucie uczestnictwa w życiu politycznym

Socjolog: Demonstracje dają złudne poczucie uczestnictwa w życiu politycznym
Masowe demonstracje uliczne to zgromadzenia osób, które są dla siebie anonimowe (fot.flickr/Damian Bystrzyk)

• Gotowość do wzięcia udziału w proteście zależy nie tylko od odczuwanej niesprawiedliwości, ale także od kultury politycznej danego kraju – mówi Maciej Kowalewski, socjolog z Uniwersytetu Szczecińskiego
• Zdarzają się sytuacje, że mniej liczne protesty oddziałują na wyobraźnię i uczucia bardziej niż liczne zgromadzenia - wyjaśnia.
• Jak mówi demonstracje to narzędzie do szybkiego komunikowania się, dzięki czemu możemy mieć szeroki odbiór jakiegoś wydarzenia.
• Z drugiej strony dają złudne poczucie uczestnictwa w życiu politycznym, tym którzy siedzą przed ekranami komputerów, przeglądają treści a nawet je udostępniają - dodaje socjolog.

Protesty społeczne zaczynają się zwykle od narzekania – mówi Maciej Kowalewski, socjolog z Uniwersytetu Szczecińskiego, autor książki „Protest miejski”, w której opisuje - sięgającą czasów starożytnych- ewolucję form wyrażania społecznego niezadowolenia mieszkańców miast.

Od mówienia do wyjścia na ulicę jest długa droga. Bywamy malkontentami, lubimy narzekać, ale to nie jedyny powód aby zorganizować protest?

- We współczesnej Polsce narzekanie jest rodzajem rytuału i powszechnego sposobu komunikowania innym swojego nastroju. Trudniej jest w takiej sytuacji przejść od etapu mówienia do etapu działania, ale jeśli pojawi się jakiś punkt sporu np. wprowadzone prawo lub odebrane przywileje, to na bazie komunikowanego wcześniej narzekania udaje się zmobilizować protestujących. Musi zostać przekroczona masa krytyczna jednostkowych niezadowolonych obywateli.

Czy można zmierzyć tę wartość krytyczną?

- Kiedy próbujemy znaleźć relację pomiędzy niezadowoleniem obywateli wobec jakiegoś aspektu funkcjonowania władzy a częstotliwością uczestniczenia w aktach protestu, to czasami możemy odkryć zaskakujące zależności. Gotowość do wzięcia udziału w proteście zależy nie tylko od odczuwanej niesprawiedliwości, ale także od kultury politycznej danego kraju.

Czytaj też: Polacy kochają wolność słowa i brak poprawności politycznej: Ten ranking nie zostawia złudzeń

Możemy porównać akcje obywatelskiego oburzenia we Francji, Polsce i Słowenii. Mimo że w tych trzech krajach poziom niezadowolenia z różnych aspektów sprawowania władzy jest w ostatnich latach najwyższy w Europie, to tak naprawdę jedynie we Francji obywatele często chodzą na demonstracje, angażując się bezpośrednio w politykę.

Czy za organizatorami protestów stoi jakaś taktyka? Czy protest jest jednak czymś nieprzewidywalnym?

- Organizatorzy najczęściej odwołują się do już sprawdzonych wcześniej rozwiązań taktycznych, aby zachować pewną zgodność pomiędzy tym, o co się walczy a chęcią przyciągnięcia jak największej ilości uczestników albo wywołaniem odpowiedniego wrażenia. Pamiętajmy, że zdarzają się sytuacje, że mniej liczne protesty oddziałują na wyobraźnię i uczucia bardziej niż liczne zgromadzenia. Tak jest na przykład podczas dramatycznych protestów kiedy pojedyncze osoby dokonują samospalenia.

Nigdy nie jest tak, że protest odbywa się wyłącznie w sposób żywiołowy i poza kontrolą. Z jednej strony mamy szereg uregulowań prawnych i warunków technicznych organizacji protestu. Z drugiej, jest plan organizatorów, którzy chcą jak najlepiej wykorzystać szansę do zamanifestowania swoich racji.

W repertuarze ulicznego protestu mieszczą się więc bardzo różnorodne działania. Na przykład takie, które nawiązują do symboliki parady czy karnawałowego przemarszu ulicami miasta. Towarzyszy temu śpiewanie pieśni, skandowanie, często niesie się kukłę przedstawiającą polityka lub rekwizyty robiące hałas, takie jak trąbki czy gwizdki.

 

×

SŁOWA KLUCZOWE

KOMENTARZE (0)

Do artykułu: Socjolog: Demonstracje dają złudne poczucie uczestnictwa w życiu politycznym

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!