Smoleńsk: Rozbić tupolewa o brzozę na samochodzie?

Smoleńsk: Rozbić tupolewa o brzozę na samochodzie?
Hipotezą, którą za przyczynę katastrofy smoleńskiej uznała komisja Jerzego Millera, jest zderzenie skrzydła samolotu z brzozą. (fot.:wikipedia.org/CC)

• Wdowiec po Jolancie Szymanek-Deresz przekazał plotkę, jakoby podkomisja badająca Smoleńsk w MON szykowała eksperyment.
• W ramach doświadczenia chciała zderzyć samolot typu TU-154M z brzozą, zamontowaną na samochodzie.
• Informacja ma pochodzić z Czech, gdzie miały być próby kupna samolotu.

Paweł Deresz, wdowiec po Jolancie Szymanek-Deresz (poseł na Sejm V i VI kadencji, SLD) był obecny na spotkaniu z ministrem Antonim Macierewiczem i członkami podkomisji smoleńskiej. Wydarzenie miało miejsce w środę (14 września). Z tego spotkania wdowiec wyszedł przekonany, że MON i badający Smoleńsk inżynierowie chcą dokonać eksperymentu.

- Komisja zamierza zakupić nowego tupolewa w Czechach, a następnie dokonać eksperymentu: rozpędzić go do olbrzymiej prędkości i zderzyć z samochodem, który również pędzi, a na dachu tego samochodu umieszczona będzie brzoza - relacjonował Deresz w czwartek (15 września) wieczorem dla TVN24.

Użycie pędzącego samochodu ma symulować zderzenie podchodzącego do lądowania samolotu. Jedną bowiem z hipotez, o które oparli swoje badania wcześniejsi badacze katastrofy smoleńskiej, było twierdzenie o zderzeniu TU-154M właśnie z brzozą, obecna podkomisja być może chcieć obalić tę tezę.

Wdowiec po zmarłej polityk SLD zaznaczył w rozmowie, że o planowanym eksperymencie dowiedział się z Czech i właściwie mowa bardziej o "potwierdzonej plotce" niż fakcie.

Podkomisja smoleńska przedstawiała w czwartek (15 września) pierwsze ustalenia, do których doszła po siedmiu miesiącach badań.

- Proszę nie spodziewać się, że komisja przedstawi winnych, bo to nie jest zadaniem tej komisji - powiedział szef MON Antoni Macierewicz, gdy śledczy z MON zebrali się w Warszawie.

I dalej:

- Materiał dowodowy wskazujący na to, że były to działania niesolidne, został ujawniony przez bardzo wielu badaczy, analityków, zarówno krajowych, jak i międzynarodowych w ciągu ubiegłych sześciu lat wielokrotnie, ale bezsporne dowody fałszowania, manipulowania, a przede wszystkim omijania, ukrywania prawdy na temat rzeczywistego przebiegu wydarzeń znajdowały się głównie w archiwach Komisji Badania Wypadków Lotniczych Lotnictwa Państwowego kierowanej przez pana ministra Jerzego Millera - powiedział Macierewicz.

W Smoleńsku 10 kwietnia 2010 roku zginęła Jolancie Szymanek-Deresz, prezydent RP Lech Kaczyński, jago małżonka i szereg prominentnych działaczy polskiego życia politycznego. Udawali się na obchody katyńskie w Rosji.

 

Nie przegap najważniejszych wiadomościObserwuj nas w Google NewsObserwuj nas w Google News
×

FORUM TYMCZASOWO NIEDOSTĘPNE

W związku z ciszą wyborczą dodawanie komentarzy zostało tymczasowo zablokowane.

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!