Śledzińska-Katarasińska o pierwszym posiedzeniu sejmu: PiS uprawia słowotwórczą fikcję

Śledzińska-Katarasińska o pierwszym posiedzeniu sejmu: PiS uprawia słowotwórczą fikcję
"Będziemy dokładnie i konsekwentnie rozliczać zwycięskie ugrupowanie z obietnic." (fot. Lukas Plewnia, flickr.com)

Posłanka PO oceniła pierwsze chwile nowej kadencji sejmu. Zwracała uwagę na zmiany w prezydium sejmu, mówiła o priorytetach PO na pierwsze dni w opozycji i zdradziła w jakich komisjach chce pracować.

- Przemówienie Prezydenta Andrzeja Dudy, było typowym wystąpieniem głowy państwa – mówiła w rozmowie z Parlamentarny.pl Iwona Śledzińska-Katarasińska z PO. - Mówił o budowaniu pomostów, gdy pani premier Ewa Kopacz, składając dymisję, zwracała uwagę na to co rząd po sobie zostawił.

Posłanka, wybrana poparciem 21 424 głosów, zapytana o pierwsze chwile nowego parlamentu mówiła nam o niepokojących poczynaniach PiS. Podkreślała siłę jaką formacja ma w parlamencie - i w sejmie, i w senacie. Wyraziła też zaniepokojenie krokami podejmowanymi w prezydium sejmu.

- Nie uznano za stosowne wprowadzić do prezydium wicemarszałka z klubu PSL. To wielka słowotwórcza fikcja, gdy pan prezydent mówi o budowaniu mostów, a wyklucza się najmniejszy klub parlamentarny.

PO w opozycji po raz trzeci

- PO w opozycji będzie najpierw konstruować swój klub. Potem będziemy zgłaszać projekty ustaw. Po trzecie będziemy dokładnie i konsekwentnie rozliczać zwycięskie ugrupowanie z obietnic – Śledzińska-Katarasińska mówiła o roli jaką Platforma ma zamiar wykonywać przez najbliższe miesiące i lata. - Są granice oszukiwania wyborców, będziemy sprawdzali czy tych granic nie przekroczono. Będziemy aktywnie pracowali w komisjach.

Posłanka zaznaczała, że Platformie rola mniejszości parlamentarnej nie jest obca i formacja chce być w swojej opozycyjności twardą, ale i spokojną grupą posłów i senatorów.

Praca parlamentarna

Iwona Śledzińska-Katarasińska jest doświadczonym parlamentarzystą. Była posłem na sejm od przemian ustrojowych w 1989 roku. Zasiada w ławach przy Wiejskiej nieprzerwanie od pierwszej kadencji parlamentu III RP. W ósmej kadencji chce dalej pracować w komisji kultury. Jeśli będzie to możliwe, zasiądzie też w komisji senioralnej, w której kończyła poprzednią kadencję.

- Rozważam też dopisanie się do delegacji Sejmu przy OBWE. Obserwowanie wyborów i polityka zagraniczna to tematy, które mnie interesują – mówiła poseł Śledzińska-Katarasińska.

 

Nie przegap najważniejszych wiadomościObserwuj nas w Google NewsObserwuj nas w Google News
×

KOMENTARZE (0)

Do artykułu: Śledzińska-Katarasińska o pierwszym posiedzeniu sejmu: PiS uprawia słowotwórczą fikcję

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!