Propozycje sądowe i konstytucyjne Andrzeja Dudy podzieliły polityków. PiS szykuje się do debaty w Sejmie i zmian w projektach, PO nie chce słyszeć o zmianach Konstytucji.
• Jacek Sasin we wtorek (26 września) akcentował, że prezydent poszedł w innym kierunku wobec SN i KRS niż PiS przed wakacjami.
• Polityk jednocześnie obawia się o debatę. W jego ocenie PO, jako totalna opozycja, nie będzie chciała rozmawiać, tylko negować.
• W propozycjach Andrzeja Dudy dużą różnicę zdań wywołuje większość 3/5 głosów, przy której obstaje prezydent, ale i Kukiz'15.
• PO rozmawiać nie chce. Więcej - stawia warunek takiej rozmowy, którym jest Trybunał Stanu dla prezydenta.
Poniedziałkowa (25 września) propozycja Andrzeja Dudy o zmianie Konstytucji RP spotkała się z bardzo skrajnymi ocenami po obu stronach politycznej barykady w Sejmie. PiS, po spotkaniu z głową państwa, nie mówi nie propozycjom Andrzej Dudy, jednocześnie zdając sobie sprawę z trudności, jakie czekają posłów w nadchodzących tygodniach.
Przypomnijmy, że w poniedziałek Andrzej Duda zaprezentował nie tylko zarys swoich propozycji zmian w Sądzie Najwyższym (SN) i Krajowej Radzie Sądownictwa (KRS), wyszedł też z inicjatywą zmiany Ustawy Zasadniczej.
Więcej o propozycjach prezydenta przeczytasz tutaj.
We wtorek (26 września) warszawski poseł PiS Jacek Sasin wyraził swoje zdanie o poniedziałkowych propozycjach. W audycji "Sygnały dnia" w Polskim Radiu polityk mówił:
- Mam mieszane reakcje. Złożone postulaty wobec SN i KRS Andrzeja Dudy są oddalone od tego, co proponowaliśmy przed wakacjami - zauważył Sasin. W oryginalnych propozycjach PiS znacznie większy wpływ na SN i KRS miał minister sprawiedliwości. Jednocześnie Sasin nie potępia toku myślenia o SN i KRS Andrzeja Dudy. Projekty zmian są dla posła podstawą do dyskusji w Sejmie.
Z nieoficjalnych informacji wynika, że projekty prezydenta jeszcze we wtorek będą w Sejmie.
Czeka nas debata
PiS, w przeciwieństwie do klubów opozycji, chce pracować nad propozycjami prezydenta w Sejmie. Zwłaszcza jeśli uda się je w pracy legislacyjnej poprawić. Cytowany poseł Sasin ma nadzieję na ich korekty.
W poniedziałek tę kwestię poruszała rzecznik klubu parlamentarnego PiS Beata Mazurek. - Ustawy powinny realizować nasze obietnice gruntownej i radykalnej zmiany (w sądach).
Czytaj też: "Nowe ustawy dotyczące SN i KRS powinny być kompromisem"
Nie stwierdzono jeszcze, jakie szczegółowe rozwiązania mogą zostać poprawione w myśl największego klubu parlamentarnego w Sejmie. Choć ze słów Jacka Sasina można wnioskować, że PiS nieprzychylnie patrzy na większość 3/5 głosów. Ten postulat natomiast podoba się formacji Kukiz'15.
Stanowisko Kukiz'15 wobec propozycji Andrzeja Dudy jest pozytywne. Co mówił po konsultacjach w poniedziałek wicemarszałek Sejmu, Stanisław Tyszka (Kukiz'15), przeczytasz tutaj.
Włoski przykład jest na nie
Dla PiS większość 3/5 głosów w wyborze członków KRS, którą forsuje Andrzej Duda, to zły pomysł, bo daje potencjał do paraliżu wyboru członków ciał sądowych. Taka sytuacja pogłębiła podziały i trudności w Rzymie, gdzie właśnie toczy się kryzys wokół nominacji i wyborów sędziów. Włosi wybierają swoich przedstawicieli właśnie tak dużą większością w parlamencie, jak 3/5.
- Obawiam się, że nie będzie możliwe takie porozumienie - dodawał jeszcze w 'Polskim Radiu" Sasin. Dla polityka opozycja jest winna paraliżu. Zwłaszcza po tym, co Platforma pokazała w poniedziałek. Politycy PO nie przyszli do prezydenta na konsultacje. Andrzej Duda bowiem oprócz zmian w ustawach sądowych zaproponował zmianę Konstytucji.
Opozycja nie będzie rozmawiać z prezydentem, bo łamie Konstytucję
Dlaczego PO postąpiła w ten sposób, wyłożył w TVN 24, także we wtorek (26 września) szef klubu parlamentarnego tej formacji, Sławomir Neumann.
Czytaj też: Kto pracował nad sądowymi propozycjami prezydenta Andrzeja Dudy?
- Mówimy wprost: nie będziemy siadać z PiS i prezydentem Andrzejem Dudą do zmian w Konstytucji, bo oni tę Konstytucję łamią - ocenił opozycyjny polityk. Dla PO do złamania Konstytucji doszło kilka razy w latach 2015 i 2016. Zwłaszcza gdy Andrzej Duda przyłożył rękę do zmian w prawie o Trybunale Konstytucyjnym.
- Jeżeli Andrzej Duda i PiS chcą dyskutować o Konstytucji, to oni będą mieli tę możliwość, ale przed Trybunałem Stanu za łamanie obecnej Konstytucji. Dopiero, jak się z tego wytłumaczą, mogą mówić o zmianie Konstytucji - skończył temat w stacji informacyjnej Neumann.
Postulat postawienia przed Trybunałem Stanu Andrzeja Dudy nie jest podnoszony przez PO po raz pierwszy.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Skrajne oceny prezydenta. Sasin zaskoczony ws. Konstytucji, Neumann wieszczy Trybunał Stanu