Siemoniak: gdy rządziła PO, nie pytano Polaków o zagrożoną demokrację

Siemoniak: gdy rządziła PO, nie pytano Polaków o zagrożoną demokrację
Spotkanie z Tomaszem SIemoniakiem kandydatem na Przewodniczącego Platformy Obywatelskiej RP w Poznaniu (fot. Facebook Jakub Kucharczyk)

Gdy rządziła Platforma Obywatelska, nikomu nie przyszło do głowy, by pytać Polaków w sondażu, czy demokracja jest zagrożona – powiedział w piątek 11 grudnia w Poznaniu kandydat na szefa partii Tomasz Siemoniak. Jak uznał, za rządów PiS większość Polaków ma taką obawę.

Siemoniak przyjechał do Wielkopolski w związku z kampanią przed wyborami nowego lidera partii. W piątek spotkał się z przedstawicielami miejskich i powiatowych struktur PO w Poznaniu.

„Rozmawiamy o tym, co się dzieje - to jest główny temat wszystkich spotkań. Członkowie i sympatycy PO są zaniepokojeni zamachem na demokrację, zamachem na konstytucję. Z ogromną dezaprobatą obserwują to, co się dzieje w Warszawie. Rozmawiamy, jaka w tym powinna być rola PO, jak współpracować z innymi środowiskami opozycyjnymi i jak się przeciwstawić temu wielkiemu zakrętowi demokracji, jaki następuje po 26 latach” – powiedział Siemoniak na spotkaniu prasowym.

PO zaprezentowała w piątek spot podsumowujący działania Prawa i Sprawiedliwości od początku kadencji. Jego głównym przekazem jest myśl, że PiS zawłaszcza demokrację, łamie konstytucję i narusza standardy Europy Zachodniej. Pytany o to, na ile broniąca demokracji PO, partia, która do niedawna rządziła w Polsce, jest wiarygodna w oczach wyborców, Siemoniak powiedział, że obecnej sytuacji nie można porównywać z czasem rządów Platformy.

"Rządziliśmy przez osiem lat. Nikomu nie przyszło do głowy (wtedy) pytać Polaków w sondażu, czy demokracja jest zagrożona. Gdy zapytano ich o to dwa tygodnie temu, 55 proc. odpowiedziało: tak, demokracja jest zagrożona. A to było kilkanaście dni temu, gdy można było mieć nadzieję, że prezydent odegra rolę arbitra, albo że w parlamencie nastąpi jakaś forma porozumienia co do Trybunału Konstytucyjnego. Dzisiaj jesteśmy w gorszej sytuacji, nie ma więc co tych okresów porównywać” – powiedział.

Jak podkreślił, trwające obecnie zamieszanie wokół Trybunału Konstytucyjnego jest tylko jednym z przykładów "złych zdarzeń" związanych z rządami Prawa i Sprawiedliwości.

„Dziś znalazłem w internecie celny wpis: jeden z internautów zwrócił uwagę, że PiS miał rację z Polską w ruinie, ale nie co do opisu sytuacji, ale do celu, który chce osiągnąć” – powiedział Siemoniak.

 

Nie przegap najważniejszych wiadomościObserwuj nas w Google NewsObserwuj nas w Google News
×

FORUM TYMCZASOWO NIEDOSTĘPNE

W związku z ciszą wyborczą dodawanie komentarzy zostało tymczasowo zablokowane.

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!