O godz. 1.57 w nocy z piątku na sobotę (21/ 22.07), Senat przyjął bez poprawek ustawę o Sądzie Najwyższym. Wcześniej odrzucił wniosek PO o odrzucenie ustawy w całości.
• Za przyjęciem ustawy bez poprawek głosowało 55 senatorów, 23 było przeciw, a 2 wstrzymało się.
• Od głosu wstrzymali się dwaj senatorowie PiS - Jarosław Obremski i Aleksander Bobko. Senatorowie PO przyjęli wyniki głosowania okrzykami "Wolne sądy" i podniesieniem kartek z tym tekstem.
• Teraz ustawa trafi do prezydenta Andrzeja Dudy. Na jego decyzję czekają już dwie inne ustawy dotyczące sądownictwa: nowela ustawy o KRS oraz nowela Prawa o ustroju sądów powszechnych.
Senatorowie debatowali nad ustawą ponad 15 godzin. PO wniosła do niej kilkaset poprawek. Poprawkę dotyczącą wygaszania kadencji I prezes SN zgłosił też senator PiS Aleksander Bobko (wiceminister nauki). Zgodnie z jego propozycją miałaby zostać zapewniona ciągłość wykonywania funkcji przez I prezesa SN. Bobko dowodził, że konstytucja mówi wyraźnie o 6-letniej kadencji I prezes i nie ma "żadnej możliwości skrócenia jej w trybie konstytucyjnym". Zastrzegał, że nie podziela opinii, że wolność i demokracja są w Polsce zagrożone, ale nie znaczy to, że nie ma problemu z tą ustawą.
Wobec przyjęcia ustawy bez poprawek, Senat nie głosował nad poszczególnymi propozycjami zmian.
Zgodnie z ustawą, którą Sejm uchwalił w czwartek, utworzone mają być m.in. trzy nowe Izby SN, w tym Izba Dyscyplinarna; zmienić ma się tryb powoływania sędziów SN, a wszyscy obecni sędziowie SN mogą zostać przeniesieni w stan spoczynku. Opozycja, według której ustawa jest niekonstytucyjna, apeluje o weto prezydenta.
Po głosowaniu, marszałek Senatu Stanisław Karczewski (PiS) powiedział dziennikarzom:
- Przekonamy Polaków, także tych, którzy byli tutaj i są pod Sejmem, że są to dobre rozwiązania dla polskiego wymiaru sprawiedliwości.
- Jestem przekonany, że zmiany idą w dobrym kierunku - dodał. Pytany o decyzję prezydenta Andrzeja Dudy ws. ustawy, odparł, że: "szybko podejmie decyzję". Karczewski dodał, że opozycja miała pełną możliwość wypowiedzenie się ws. ustawy w wielogodzinnej debacie.
Opozycja apeluje do prezydenta o trzykrotne weto
Bogdan Klich (PO) powiedział dziennikarzom po głosowaniu, że prezydent ma "niepowtarzalną szansę, żeby stanąć po stronie praworządności, wolnego wymiaru sprawiedliwości, tak naprawdę wypełnić swój konstytucyjny obowiązek bycia gwarantem konstytucji. Dodał, że Andrzej Duda powinien zawetować nie tylko tę ustawę, ale także dwie pozostałe.
- Dzisiejszy dzień był po to, by wykazać, jak szkodliwa będzie ta ustawa dla praw i wolności obywatelskich - skomentował decyzje Senatu Rzecznik Praw Obywatelskich Adam Bodnar. Dodał, że "wszystko w rękach prezydenta: trzy razy weto".
- To pytanie bardziej do obywateli, na ile ich protest będzie skuteczny - tak odparł na pytanie o szanse na takie weto.
Zebrani pod Senatem przyjęli wyniki głosowania gwizdami i okrzykami: "Hańba", "Targowica", "Zamach stanu".
KOMENTARZE (1)
Do artykułu: Senat przyjął ustawę o Sądzie Najwyższym