O zdrowotnych skutkach uprawiania sportu, metodach zwalczania dopingu i badaniach naukowych wykorzystywanych w procesie szkolenia zawodników na najwyższym poziomie rozmawiali w środę posłowie sejmowej komisji kultury fizycznej z kierownictwem Instytutu Sportu.
- Krótkotrwałe i odlegle skutki zdrowotne uprawiania sportu, czynniki modyfikujące zdolności adaptacyjne organizmu do wysiłków fizycznych, somatyczne i biomechaniczne cechy zawodników różnych dyscyplin sportowych, a także wykrywanie stosowania zabronionych środków farmakologicznych przez sportowców - to m.in. główne kierunki naszej działalności poinformował parlamentarzystów dyrektor placówki dr Bartosz Krawczyński.
Od 24 listopada 2015 roku placówka otrzymała status Państwowego Instytutu Badawczego i zatrudnia 74 pracowników. IS-PIB prowadzi monitoring przygotowań olimpijskich oraz sportu młodzieżowego, prowadzi badania antydopingowe i działalność edukacyjną, diagnostykę sportową, realizuje projekty naukowe.
W minionym roku instytut otrzymał dotację statutową z Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego w wysokości 1,6 mln złotych, natomiast do kwietnia tego roku 1,3 mln.
W 2011 roku przyznano mu dodatkowo 2,7 mln złotych na zakup aparatury badawczej na piłkarskie mistrzostwa Europy EURO 2012 zorganizowane przez Polskę i Ukrainę.
- Instytut Sportu powołany został do życia 4 listopada 1977 roku i obecnie znajduje się w elitarnej grupie 17 podobnych instytucji na świecie - dodał Krawczyński.
Wykonuje także badania antydopingowe na zlecenie innych podmiotów m.in. prokuratury i policji.
Na zakupy nowoczesnej aparatury dla instytutu przeznaczono ze środków resortu sportu w 2016 r. 2 mln złotych. W obecnym planowany jest zakup w wysokość 1,9 mln złotych.
W ramach umowy z ministerstwem sportu i turystyki - na utrzymanie akredytacji Światowej Agencji Antydopingowej (WADA) - oraz ze środków własnych zaadaptowano pomieszczenia na pracownię izotopową oraz dokonano zakupu niezbędnego sprzętu w wysokości 4,5 mln złotych. W 2015 roku placówka przebadała 4268 próbek antydopingowych.
- Aby utrzymać akredytację WADA musimy dokonać jednej zmiany w ustawie o sporcie, we fragmencie dotyczącym dopingu. Postaramy się dokonać tej nowelizacji szybko, gdyż WADA wyznaczyła nam termin do połowy sierpnia powiedział w czasie spotkania sekretarz stanu w MSiT Jarosław Stawiarski.
W resorcie trwają także prace nad projektem ustawy o dopingu.
- Projekt wyjdzie z ministerstwa na jesieni - dodał Stawiarski.
Zainteresowanie posłów wzbudziły również badania naukowe - projekty badawcze prowadzone we współpracy z polskimi związkami sportowymi, m.in. z kolarskim na temat optymalizacji pozycji na rowerze i jej wpływ na zdolność wysiłkową oraz metody detekcji stresu startowego u łuczników i strzelców przy użyciu wskaźników hormonalnych, psychologicznych i fizjologicznego drżenia mięśniowego oraz wpływ natężenia stresu na osiągane wyniki.
Kolarze poddawani byli badaniom na torze w Pruszkowie, przeszli sprawdzian wydolnościowy w instytucie oraz w tunelu aerodynamicznym w Dreźnie.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Sejmowa komisja odwiedziła Instytut Sportu