Petycję z apelem o jak najszybsze rozpatrzenie obywatelskiego wniosku o referendum ws. reformy edukacji i zorganizowanie go przed 1 września złożyli w Sejmie członkowie inicjatywy referendalnej. Pod petycją zebrano ponad 10,5 tys. podpisów.
• W petycji przypomniano, że pod obywatelskim wnioskiem o przeprowadzenie referendum zebrano blisko milion podpisów obywateli popierających te inicjatywę.
• "PiS, który posiada w Sejmie decydujący głos w tej sprawie, zapowiadał politykę wspierania inicjatyw obywatelskich" - napisano.
"Jesteśmy rodzicami skupionymi wokół inicjatywy w sprawie referendum. Podpisaliśmy się pod wnioskiem. Przez dwa długie zimowe, zimne miesiące, razem z innymi organizacjami i partiami, zbieraliśmy podpisy. Nasz głos jest ignorowany, dlatego żądamy referendum" - mówiła na briefingu przed złożeniem petycji Elżbieta Kielak z ruchu "Rodzice przeciwko reformie edukacji".
"Prawo i Sprawiedliwość ucieka od ostatecznej decyzji, czy rozpisze referendum, czy nie. Nasz wniosek został skierowany do Komisji Ustawodawczej. Dobrze wiemy, z różnych praktyk parlamentarnych, że może on tam przezimować do września" - powiedział Artur Sierawski z koalicji "Nie dla chaosu w szkole".
Jak mówił, reforma nie jest przygotowana: nie wszystkie podręczniki są zatwierdzone, nauczyciele nie są przeszkoleni, w szkołach trzeba przeprowadzić remonty, by dostosować je do nowych potrzeb. "Dlatego postulujemy - w pierwszej fazie - chociaż odroczenie reformy o rok, tak byśmy mogli podjąć rzeczową, merytoryczną dyskusję nad kształtem i przyszłością polskiej szkoły oraz nad wnioskiem o referendum" - dodał Sierawski.
Wiceprezes Związku Nauczycielstwa Polskiego Krzysztof Baszczyński przypomniał, że w maju złożony został w Sejmie projekt nowelizacji ustawy Prawo Oświatowe zakładający przesunięcie o rok wejście w życie reformy.
Briefing odbył się w sąsiedztwie przystanku autobusowego, na którym pojawiły się w środę plakaty ruchu Akcja Demokracja przypominające deklarację prezydenta Andrzeja Dudy i premier Beaty Szydło z kampanii wyborczych, iż zamierzają wsłuchiwać się w głosy ludzi dotyczące reformy szkolnictwa.
Następnie przedstawiciele inicjatywy referendalnej udali się do Sejmu, gdzie na biurze podawczym złożyli petycję wraz zebranymi pod nią podpisami.
W petycji przypomniano, że pod obywatelskim wnioskiem o przeprowadzenie referendum zebrano blisko milion podpisów obywateli popierających te inicjatywę. "PiS, który posiada w Sejmie decydujący głos w tej sprawie, zapowiadał politykę wspierania inicjatyw obywatelskich" - napisano.
"Opóźnianie terminu rozpatrzenia tego wniosku to ignorowanie głosu ludzi, których Prawo i Sprawiedliwość obiecywało słuchać. Gra na zwłokę to również manipulacja mechanizmem referendum, przeciwko czemu PiS sam protestował w poprzedniej kadencji" - czytamy w petycji.
Podpisy pod petycją zbierane były na stronie internetowej ruchu Akcja Demokracja.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Sejm: Złożono petycję ws. referendum dot. reformy edukacji