Sejm. W sondażu IBRiS zapytał o przyszłość Marszałka Kuchcińskiego

Sejm. W sondażu IBRiS zapytał o przyszłość Marszałka Kuchcińskiego
Marek Kuchciński jest Marszałkiem Sejmu z poparciem PiS. Opozycja nie chce z nim współpracować po 11 stycznia. (fot.:twitter.com/marekkuchcinski)

• Większość (63 proc.) badanych w sondażu IBRiS chce odwołania Marka Kuchcińskiego z funkcji Marszałka Sejmu.
• Są takiego zdania także wyborcy PiS i Kukiz'15.
• Powracający do pracy w środę Sejm (25 stycznia) wzbudził nadzieję wicemarszałka Stanisława Tyszki (Kukiz'15). Polityk liczy na pracę, a nie awanturę.

W środę (25 stycznia) Sejm wróci do pracy na sali plenarnej. Posłowie będą pracować nadal pod kierownictwem Marszałka Marka Kuchcińskiego, którego opozycja bardzo krytycznie oceniła po sytuacjach z 16 grudnia i 11 stycznia. Pojawił się nawet wniosek PO o jego odwołanie.

IBRiS, na zlecenie "Faktu" i "Radia ZET", zapytał Polaków, jak oceniają pracę Marszałka, i jak widzą jego dalsze kierowanie izbą poselska?

Niewiele ponad 63 proc. pytanych stwierdziło w badaniu, że Kuchciński nie powinien dalej piastować tej funkcji w Sejmie. To znacząca większość, zwłaszcza jeśli weźmie się pod uwagę blisko trzy razy mniejszą grupę jego zwolenników. Prawie co piąty pytany, tj 19,5 proc. twierdzi, że mógłby zachować stanowisko.

PiS i politycy większości zapewniają, że nie pozwolą odwołać polityka.

Z badania wynika, że 24 proc. wyborców PiS jest za odwołaniem Kuchcińskiego. Jeszcze więcej badanych (73 proc.) chce takiego odwołania wśród wyborców Kukiz’15. Politycy tej formacji krytycznie oceniali Kuchcińskiego od początku kryzysu w Sejmie.

Stanisław Tyszka, we wtorek (24 stycznia), w dzień poprzedzający prace Sejmu, skomentował nadchodzące posiedzenie.

- Wymagam od PiS, żeby stanęło na wysokości zadania, wyciszyło nastroje i emocje. I abyśmy przeszli do rzetelnej pracy dla Polaków, a nie do awantur - mówił polityk w TVP Info. Politycy Kukiz'15, podobnie jak opozycja, nie są pewni poprawności procedur przy głosowaniu budżetu w Sali Kolumnowej Sejmu, ale nie byli skłonni blokować mównicy w Sejmie w grudniu i styczniu.

Tyszka we wtorek (24 stycznia) zaakcentował, że z jednej strony sporu jest "histeryczna opozycja", a z drugiej strony są "histeryczne reakcje rządzących" na prowokacje. Polityk jest przekonany, że to nie pozwala budować realnego prestiżu Sejmu. 

 

Nie przegap najważniejszych wiadomościObserwuj nas w Google NewsObserwuj nas w Google News
×

KOMENTARZE (0)

Do artykułu: Sejm. W sondażu IBRiS zapytał o przyszłość Marszałka Kuchcińskiego

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!