• Paweł Kukiz ma być kluczem do znalezienia porozumienia w Sejmie.
• Media spekulują, że jego osoba ma doprowadzić do powstania nici porozumienia, być może nawet do spotkania liderów formacji parlamentarnych.
• Kukiz w środę (21 grudnia) krytykował propozycję Jarosława Kaczyńskiego wypracowania w Sejmie tzw. lidera opozycji. Dla Kukiza to rozwiązanie brytyjskie jest możliwe w systemach politycznych podobnych do Zjednoczonego Królestwa, nie u nas.
Sytuacja w polskim parlamencie dawno nie była tak patowa, jak po 16 grudnia. O to, by załagodzić spór miedzy PO, Nowoczesną a PiS, ma walczyć pozostała reprezentacja Polaków, czyli PSL i Kukiz'15. W osobie lidera klubu Kukiz'15 część opinii publicznej upatruje negocjatora.
Wedle informacji portalu Onet.pl, trwają działania, by przekonać Pawła Kukiza do czynów. Prym w tym działaniu ma odgrywać PSL.
- Pomysłodawcy negocjacji chcą, aby na rozmowach pojawił się nie tylko Kaczyński, ale także liderzy małych prawicowych partii współtworzących rząd z PiS - pisał Onet. Mowa oczywiście o koalicjantach PiS, którzy są w rządzie - wicepremierze Jarosławie Gowinie (Polska Razem) i Zbigniewie Ziobrze (Solidarna Polska). Wiele komentarzy w Sejmie i w otoczeniu tych polityków (zwłaszcza Gowina) ma sugerować, że wicepremier, minister nauki, jest zdegustowany sytuacją.
Kukiz diagnozuje problem w ordynacji wyborczej, wraca postulat JOW
Paweł Kukiz oszczędnie gospodaruje słowami wobec sporu wokół Sejmu i głosowania nad budżetem. To ostatnie piątkowe głosowanie najbardziej rozsierdziło opozycję. Po tym, co się stało w środę (21 grudnia) polityk skomentował pomysł Kaczyńskiego ostro:
- Pomysł Jarosława Kaczyńskiego z tworzeniem systemu dwupartyjnego w Polsce (partia władzy-opozycja) w sposób sztuczny, nakazowo-rozdzielczy jest, delikatnie mówiąc, dziwnym pomysłem. I niemożliwym do zrealizowania. Ja od lat jestem zwolennikiem systemu dwupartyjnego, anglosaskiego i taki system w sposób naturalny tworzą JOW-y! Tak jest w USA, Kanadzie, UK, Francji, itd....
Czytaj też: Poseł Kukiz'15 apeluje o spokój
Kukiz ocenił, że pomysły PiS pokazują działanie w kraju "partiokracji". To kolejna diagnoza Pawła Kukiza prowadząca do tego, ukutego przez niego, pojęcia.
- PiS zamiast położyć nacisk na konieczność jak najszybszego stworzenia instrumentów prawnych OBYWATELSKIEJ kontroli nad władzą po to, aby konflikty nie rozstrzygały się na ulicy, proponuje konkurencyjnej oligarchii swoisty układ - instytucję "przewodniczącego opozycji". Taki przewodniczący miałby specjalne uprawnienia, itd. :-) I znów wracamy do systemu anglosaskiego. Tam przywódca opozycji, w systemie dwupartyjnym ma specjalne uprawnienia, ale są one konsekwencją ordynacji wyborczej (JOW), a nie wynikiem rozkazu królowej :-)
Kryzys w Sejmie trwa, opozycja okupuje salę sejmową i możliwe, że pozostanie na niej do styczniowego, następnego posiedzenia Sejmu. Prezes Jarosław Kaczyński, zadeklarował wolę rozmów o tyle, o ile opozycja właśnie od okupacji Sejmu odstąpi.
Platforma chce unieważnienia głosowania budżetu
Małgorzata Kidawa-Błońska (PO), oceniła ostatnie wydarzenia:
- To wszystko nie powinno się wydarzyć. Chciałabym, żeby strony usiadły do stołu i powiedziały: my robimy to, wy robicie tamto. Zaczynamy od początku. Ale przez kilka dni naszego protestu w Sejmie, nawet nie było chwili, żeby był taki sygnał, że możemy się porozumieć - podkreśliła wicemarszałek.
Jak zaznaczyła "w planach świątecznych jest kontynuowanie protestu" na sali sejmowej przez opozycję.
Grzegorz Schetyna pytany w radiu TOK FM, co jeszcze można osiągnąć w sporze między PiS a opozycją, powiedział:
- To jest takie marzenie nas wszystkich, żeby był kompromis, tak żeby wyjść z tego.
Jego zdaniem kompromis to unieważnienie spotkania w Sali Kolumnowej Sejmu gdzie głosowano m.in. nad ustawą budżetową. - Unieważnienie tego, że Klub PiS przekształca się w Sejm - dodał.
Zdaniem Schetyny emocje będą wzrastać.
KOMENTARZE (2)
Do artykułu: Sejm. Paweł Kukiz mediatorem pomiędzy PiS a PO?