● Marek Magierowski spodziewa się, że papież Franciszek odwoła się w Polsce do problemu biedy i kryzysu migracyjnego w Europie.
● Urzędnik prezydenta podkreśla, że polski rząd chce nieść pomoc uchodźcom, ale nie w Europie, a w Syrii i Iraku.
● Magierowski skomentował też sytuację wokół obchodów wybuchu Powstania Warszawskiego.
Marek Magierowski, urzędnik z kancelarii prezydenta Andrzeja Dudy był gościem rozmowy politycznej w Polskim Radiu. Polityk precyzował, o czym, w ocenie będzie mówił papież Franciszek w czasie swojej wizyty w Polsce.
Papież odwiedzi nasz kraj w dniach 27 do 31 lipca z okazji Światowych Dni Młodzieży (ŚDM). Tutaj zobaczysz program wizyty głowy państwa watykańskiego.
- Kryzys migracyjny i problemy biedy są bliskie papieżowi. Nie tylko dlatego, że Ojciec Święty pochodzi z Argentyny - ocenił Magierowski. - To on odwiedzał ludzi w potrzebie, w slumsach Buenos Aires. Takim działaniem uczula nas, obywateli i polityków na problem biedy.
Magierowski, podobnie jak inni politycy przewiduje, że ten temat przede wszystkim zagości w przemówieniach Franciszka skierowanych do Polaków i pielgrzymów.
Zobacz jak będzie wyglądać wizyta Franciszka w Polsce
Na sugestię, by odbierać słowa Franciszka, które padną w czasie ŚDM w korelacji z problemem uchodźców, Magierowski nie był skłonny mieszać w tę sprawę polityki.
- Jednym porządkiem jest miłosierdzie, a drugim porządkiem są decyzje polityczne na poziomie Unii i krajów europejskich - mówił Magierowski. Przypomniał, że polski rząd chce pomagać uchodźcom tam gdzie dotykają ich największe trudności - w Syrii i Iraku.
- Wspomnę o audycji BBC, której niedawno słuchałem. Dziennikarze brytyjskiej stacji udali się do obozu uchodźców i pytali ich o relokację - przytoczył ciekawą medialną inicjatywę z Wielkiej Brytanii Magierowski. - Głosy uchodźców były na nie. Uznano, że to jest sprzeczne z zasadami Praw Człowieka.
W końcowej rekomendacji dla swoich europejskich kolegów urzędnik polskiego prezydenta ma radę. - Politycy powinni bardziej słuchać uchodźców, a nie komentatorów.
Bezpieczeństwo na ŚDM
Jednym z największych wyzwań w czasie trwania ŚDM będzie bezpieczeństwo. Przypomnijmy były szef polskich służb chroniących rząd (BOR), gen. bryg. Mirosław Gawor obawia się, że teraz największym zagrożeniem są osoby niezrównoważone psychicznie, a niekoniecznie uchodźcy.
To ma duże znaczenie wobec faktu przebywania w towarzystwie Franciszka kluczowych osób w państwie.
Magierowski jest spokojny o przebieg ŚDM w kontekście bezpieczeństwa tej wielkiej, katolickiej imprezy.
Apel Pamięci 1 sierpnia uwzględni Lecha Kaczyńskiego
W rozmowie poruszono też kwestię Apelu Pamięci, który ma zostać odczytany 1 sierpnia, w rocznicę Powstania Warszawskiego. Przypomnijmy, że w poniedziałek (25 lipca) doszło do uzgodnienia kompromisowego stanowiska między MON, a powstańcami.
- Ja sam wysłuchałem tej części apelu choćby na Monte Casino - mówił Magierowski. - Tam nie są wyczytywane wszystkie ofiary, które zginęły w samolocie (10 kwietnia - red.). Będzie wymienionych pięć osób, które zginęły w katastrofie smoleńskiej. Między nimi Lech Kaczyński jako osoba, która odbudowała pamięć o powstaniu warszawskim - mówił Magierowski nawiązując do tego faktu - Lech Kaczyński był inicjatorem powstania Muzeum Powstania w Warszawie.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: ŚDM, Magierowski: Kryzys migracyjny i problemy biedy są bliskie papieżowi