Grzegorz Schetyna (PO) ma bardo złe zdanie o polityce Mariusza Błaszczaka.
• Lider PO wręcz wprost mówi, że Mariusz Błaszczak nie rozumie, jakie będą konsekwencje jego uporu ws. uchodźców. - Ustawia Polskę na marginesie - mówił w telewizji Schetyna w poniedziałek (12 czerwca).
• Kolejnym punktem zapalnym na linii PO - PiS jest od dłuższego czasu prawo o zgromadzeniach, które PiS znowelizowało.
• Schetyna nazywa je złym prawem i będzie bronił tych, których ono krzywdzi, w tym 91 osób w sobotę pociągniętych do odpowiedzialności za zakłócanie miesięcznicy smoleńskiej w Warszawie.
Grzegorz Schetyna kontynuuje krytykę poczynań formacji rządzącej. Tydzień temu starał się uzasadnić wniosek o odwołanie szefa MSWiA Mariusza Błaszczaka, a w poniedziałek (12 czerwca), po upadku wniosku, dalej atakował polityka PiS, tym razem krytykując jego oceny UE i KE.
Przypomnijmy, w Brukseli nie wykluczono, że dojdzie do nałożenia kar na stolice wstrzymujące się z przyjmowaniem uchodźców. Polska zobowiązała się przyjąć grupę Syryjczyków i innych migrantów w 2015 r., gdy rządziła PO. Rząd PiS nie chce wywiązać się z tego zobowiązania.
Schetyna oparł swoją krytykę wobec słów i decyzji ministra SWiA o antagonizowanie Polski wobec UE.
- Minister Mariusz Błaszczak najmniej rozumie, jakie są konsekwencje tego, co mówi - powiedział w poniedziałek (12 czerwca) lider PO. Wypowiedź padła na antenie informacyjnej stacji Polsat News. - Ustawia Polskę na marginesie, bez wpływu na wszelkie decyzje UE, które mogą zapadać w najbliższym czasie.
Czytaj też: Jak PO krytykuje ustawę o zgromadzeniach?
Dla opozycji takie stawianie sprawy migracji, jak czyni to PiS, jest łamaniem solidarności wymaganej przez UE od jej członków. Każdy kolejny miesiąc bez jasnego zobowiązania przyjmowania uchodźców i wywiązania się z zobowiązań dla PO, to strata reputacji Warszawy.
Lider PO o smoleńskiej miesięcznicy 10 czerwca
Platformę bulwersuje także zastosowanie przez policję (służbę podległą Mariuszowi Błaszczakowi) przemocy wobec osób protestujących na Krakowskim Przedmieściu w czasie obchodów miesięcznicy tragedii smoleńskiej.