• We wtorek (29 marca) Cezary Przybylski, marszałek województwa dolnośląskiego i część radnych PO we władzach lokalnych opuściła partię.
• Krok podjęty przez polityków PO jest łączony z decyzją władz PO o rozwiązaniu struktur partii w tym regionie, która zapadła 22 marca.
Marszałek województwa dolnośląskiego Cezary Przybylski i szereg radnych PO na Dolnym Śląsku zdecydowało się odejść z partii, a decyzję tę ogłosili we wtorek (29 marca). Ta sytuacja na pewno odbije się w koalicji rządzącej województwem. Co ważniejsze jest kolejnym przejawem kryzysu PO w następnym regionie w Polsce. W połowie marca zarząd krajowy PO rozwiązał struktury w lubuskim, a następnie powołał komisarza, który ma na celu przywrócić poprawne funkcjonowanie partii w tym regionie.
We Wrocławiu politycy, którzy zdecydowali się opuścić partię stworzą wspólny klub we władzach lokalnych z radnymi Rafała Dutkiewicza, prezydenta Wrocławia, który jest kojarzony z częścią ważnych działaczy PO w tym regionie Polski.
Komentatorzy łączą obecny rozłam z podjętą przez zarząd PO decyzją o rozwiązaniu struktur partii, która zapadła niecały tydzień temu. Jest ona postrzegana jako część wieloletniego konfliktu między Jackiem Protasiewiczem, a obecnym szefem PO, Grzegorzem Schetyną.
Jacek Protasiewicz uchodzi w Platformie za jednego z głównych przeciwników szefa ugrupowania. Trzy lata temu, startując z poparciem ówczesnego lidera PO Donalda Tuska, na zjeździe dolnośląskiej Platformy w Karpaczu pokonał go w wyborach przewodniczącego regionu.
Pod koniec lutego Rada Krajowa PO usunęła z kolei z zarządu PO b. wiceprzewodniczącego ugrupowania, stronnika Kopacz i Tuska, Cezarego Grabarczyka. Schetyna proponował mu, by sam ustąpił z funkcji wiceszefa, by jego miejsce zajął Borys Budka. Grabarczyk odmówił, a większość Rady Krajowej poparła lidera swej partii.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Rozłam w PO. Struktury na Dolnym Śląsku się dzielą