• Po podsumowaniu przez premier i ministrów roku rządów, swoje trzy grosze dokładała opozycja.
• Zarówno w internecie, jak i w Sejmie PO i Nowoczesna krytykowały rząd za reformę edukacji i ogół działań w kraju.
• Dziennikarze są przekonani, że PiS nie ma się do końca czym chwalić. Na pewno nie tym, że rozdaje pieniądze.
15 listopada 2015 roku rzad Beaty Szydło został zaprzysiężony przez Andrzeja Dudę. Rok później premier i jej ministrowie podsumowali swoje 365 dni pracy. W konferencyjnej retoryce ministrów i premier brzmiała duma z wypracowanych osiągnięć, w internecie tak dobrego klimatu dla PiS już nie było.
Platforma Obywatelska, w kontraście do kluczowego dla komunikacji rządu hashtagu #DobryRok publikowała promując hashtag #ZłyRok.
- Niewątpliwie był to #DobryRok finansowy dla o. Rydzyka. Jego www.dlugwdziecznosci.pl wciąż rośnie. #ZłyRok - publikowała na Twitterze młodzieżówka opozycyjnej partii, nawiązując do osoby o. Tadeusza Rydzyka.
Odchodząc od tego bardzo politycznego tonu pojawiły się też bardziej merytoryczne argumenty.
Poseł Monika Wielichowska (PO) pytała o kwestie infrastruktury, także na Twitterze. - Na starcie urzędowania minister infrastruktury powiedział, że w Polsce buduje się za drogo i za wolno. Mija rok. Minister postanowił nie budować niczego.
Reforma edukacji na szczycie krytyki opozycji
Polityk Nowoczesnej Katarzyna Lubnauer przekonywała w Sejmie, że premier mówi nauczycielom wprost, żeby spojrzeli na zwolnienia jak na nową szansę. - Niech Beata Szydło dostanie nową szansę i przestanie być premierem - podsumowała propozycję reformy edukacji poseł opozycji.
Politycy opozycji reformę edukacji krytykują, ale premier uznała ten temat za jeden z priorytetów na najbliższe miesiące. Krystyna Szumilas była ministrem edukacji za rządów PO.
Ryszard Petru natomiast pisał w sieci, opierając się o swoje doświadczenia jako ekonomista:
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Rok rządu PiS w sieci. Komentowano pracę premier i ministrów