• Andżelika Możdżanowska w wywiadzie medialnym przekonywała, że jeśli rządy PiS będą kontynuowane, kraj znajdzie się w ruinie. To nawiązanie do hasła z kampanii wyborczej.
• Partia podkreśla ustami polityk, że nie było w Polsce tak wielu protestów od lat 70. XX wieku.
• PSL na swojej stronie zaprezentowało też grafikę obrazującą "dobrą zmianę" PiS po roku od wyborów.
Polityk Polskiego Stronnictwa Ludowego (PSL), Andżelika Możdżanowska była gościem stacji Polsat w poranek 25 października. Polityk podsumowała rząd Prawa i Sprawiedliwości w rok po wyborach parlamentarnych.
Polityk podkreśliła, że to o co PiS oskarżało PO-PSL może się ziścić w przyszłości.
- Polska rok temu nie była w ruinie - nawiązywała do hasła przypisanego PiS w 2015 roku Możdżanowska. - Dzisiaj istnieje realne ryzyko, że ta wizja PiS się urzeczywistni.
Polityk podkreśliła, że w ostatnim roku doszło do tak znacznej liczby protestów społecznych, że bardzo trudno przypomnieć sobie podobny okres w nowej historii naszego kraju. - Od lat 70. XX wieku nie było tyle protestów w Polsce, co w ciągu zaledwie pierwszego roku rządów PiS.
Czytaj: Nowoczesna podsumowała 365 dni w Sejmie
Podkreśliła też, że opozycja jest w bardzo trudnej sytuacji wobec przewagi prawicy w Sejmie. - Dziś rola opozycji polega na wskazywaniu skutków "złej zmiany". Jesteśmy wśród Polaków w czasie protestów, które się odbywają w kraju.
Polacy w ostatnich miesiącach protestowali zwłaszcza wobec zmiany prawa aborcyjnego, które było procedowane w Sejmie, a które PiS ostatecznie odrzuciło. W poniedziałek pod hasłami pochodnymi wobec tego protestu zorganizowano w Polsce koleją falę protestów.
PSL zdecydowało się na swojej stronie wyliczyć w postaci grafiki wszystkie protesty, do jakich doszło w Polsce. Ironicznie partia ludowa pyta, czy tak ma wyglądać dobra zmiana PiS.
KOMENTARZE (1)
Do artykułu: Rok po wyborach. PSL wyliczyło protesty Polaków wobec PiS