XVI Europejski Kongres Gospodarczy

Transform today, change tomorrow. Transformacja dla przyszłości.

7-9 MAJA 2024 • MIĘDZYNARODOWE CENTRUM KONGRESOWE W KATOWICACH

  • 18 dni
  • 20 godz
  • 40 min
  • 54 sek

Rodziny ofiar katastrofy smoleńskiej dostają pisma ws. ekshumacji

Rodziny ofiar katastrofy smoleńskiej dostają pisma ws. ekshumacji
Fragmenty wraku TU-154 M, który rozbił się pod Smoleńskiem. (fot.:wikipedia.org/CC BY-SA 3.0)

Rodziny ofiar katastrofy smoleńskiej otrzymują kilkunastostronicowe, jednobrzmiące pisma od prokuratury z podaniem m.in. motywów ekshumacji ich bliskich i danymi zespołu biegłych, także z zagranicy, którzy będą prowadzili badania.

"W piśmie jest powiedziane, że mają być przeprowadzone ekshumacje, powołuje się zespół biegłych i te czynności mają być wykonane bez żadnych terminów, pewnie niezwłocznie, jak zawsze" - powiedział jeden z pełnomocników proszący o zachowanie anonimowości. Prawnik zastrzegł, że nie wolno mu powiedzieć nic więcej, bo popełniłby przestępstwo ujawnienia informacji ze śledztwa.

Według ustaleń  zespół biegłych będzie składał się z 14 osób, z czego cztery są z Uniwersyteckiego Centrum Medycyny Sądowej w Lozannie-Genewie (Szwajcaria), jeden jest z placówki w Coimbra w Portugalii, specjalista z Leicester (Wielka Brytania) oraz naukowiec z Odense (Dania). Resztę zespołu tworzą eksperci z Krakowa, Warszawy, Lublina. Badania ekshumowanych zwłok będą dokonywane w zakładach medycyny sądowej w Krakowie, Lublinie i Warszawie.

Nie ma podanych terminów ekshumacji, które będą określone "odrębnym postanowieniem".

Izabella Sariusz-Skąpska, której pismo przekazali ubrani po cywilnemu żandarmi podczas jej telefonicznej rozmowy, powiedziała, że w dokumencie jest mowa, iż ciało jej ojca może się znajdować w dyspozycji biegłych nawet przez cztery miesiące. "Jest tam podane, do czego miałyby służyć te dowody, bo ciała naszych bliskich są teraz dowodami w śledztwie" - podkreśliła Sariusz-Skąpska. Powtórzyła, że nie zgadza się na ekshumację ojca i zamierza podjąć działania prawne w tej sprawie.

Czytaj też: To już pewne. Będą ekshumacje ciał ofiar katastrofy smoleńskiej. Jako pierwsza para prezydencka?

"Nikt, kto pamięta atmosferę z kwietnia 2010 r., nie wyobraża sobie, by wtedy ktoś mógł nakazać wstrzymanie pogrzebów, bo potrzebne są badania zwłok" - dodała Sariusz-Skąpska, odnosząc się do twierdzeń, że błędem było niewykonanie sekcji po powrocie ciał z Rosji. Dodała też, że nie ma wątpliwości, kogo pochowała.

Otrzymanie pisma potwierdziła też Małgorzata Rybicka - wdowa po pośle PO Arkadiuszu Rybickim. Pismo dostarczyła jej w środę Żandarmeria Wojskowa. Dodała, że za radą swego prawnika, nie chce podawać szczegółów pisma. Poinformowała tylko, że wymieniono w nim nazwiska osób, których ciała mają zostać ekshumowane (w tym A. Rybickiego), a także nazwiska ekspertów, którzy mają być zaangażowani w badania.

Rybicka dodała, że w piśmie zamieszczono również przyczyny, dla których - zdaniem prokuratury - ekshumacje mają zostać przeprowadzone. "Nie podano natomiast daty ewentualnej ekshumacji" - zaznaczyła, przypominając, że ona sama jest przeciwna ekshumowaniu ciała męża.

Pismo dostała też wdowa po szefie MON Jerzym Szmajdzińskim, która w 2010 r. zdecydowała się na spopielenie jego zwłok (w sumie skremowano 4 ofiary katastrofy). Otrzymała ona tę informację, jak każde inne pismo procesowe kierowane do wszystkich pokrzywdzonych w śledztwie.

 

Nie przegap najważniejszych wiadomościObserwuj nas w Google NewsObserwuj nas w Google News
×

KOMENTARZE (2)

Do artykułu: Rodziny ofiar katastrofy smoleńskiej dostają pisma ws. ekshumacji

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!