XVI Europejski Kongres Gospodarczy

Transform today, change tomorrow. Transformacja dla przyszłości.

7-9 MAJA 2024 • MIĘDZYNARODOWE CENTRUM KONGRESOWE W KATOWICACH

  • 18 dni
  • 20 godz
  • 40 min
  • 54 sek

Rodzice dzieci niepełnosprawnych: Wyższe świadczenia i alternatywna opieka

Rodzice dzieci niepełnosprawnych: Wyższe świadczenia i alternatywna opieka
Pytany o najpoważniejsze problemy, z którymi obecnie borykają się rodziny z niepełnoprawnymi dziećmi, Suchcicki powiedział, że większość postulatów sprowadza się do pieniędzy (Fot.Pixabay)

• Zbyt mała pomoc finansowa ze strony państwa i brak opieki dla dzieci po śmierci rodziców – to najczęściej wskazywane problemy rodzin wychowujących dzieci z niepełnosprawnościami.
• - Bez pieniędzy trudno cokolwiek zmienić - mówi Andrzej Suchcicki ze Stowarzyszenia Bardziej Kochani.

W czwartek (6 października) premier Beata Szydło zapowiedziała program wsparcia dla rodzin w trudnej sytuacji, m.in. tych, które wychowują dzieci z niepełnosprawnościami. Powołała w tym celu międzyresortowy zespół ds. opracowania projektu rządowego programu wsparcia dla rodzin "Za Życiem".

Pytany o najpoważniejsze problemy, z którymi obecnie borykają się rodziny z niepełnoprawnymi dziećmi, Suchcicki powiedział, że większość postulatów sprowadza się do pieniędzy. "To są może banalne kwestie, ale bez pieniędzy trudno cokolwiek zmienić" - powiedział. W tym kontekście mówił o zwiększeniu zasiłku pielęgnacyjnego. "Ma on - zgodnie ze swoją nazwą - wyrównywać koszty związane z opieką i pielęgnacją - a wynosi 153 zł, czyli mniej więcej tyle, ile godzina rehabilitacji" - zaznaczył.

Jak dodał, wyższe świadczenia rozwiązałyby wiele rzeczy - dałyby trochę ulgi finansowej rodzicom, gdy dziecko jest małe, a gdy osoba z niepełnosprawnością jest dorosła, poprawiłoby to jej sytuację ekonomiczną. "Gdy osoba niepełnosprawna, np. intelektualnie, kończy 18 lat, przysługuje jej renta socjalna, ok. 644 zł (741,35 zł brutto - red). To jest automatyczna produkcja warstwy najuboższej - nie dość, że ci ludzie są niepełnosprawni, to jeszcze są ubodzy" - powiedział. Jego zdaniem rentę socjalną należałoby podwyższyć przynajmniej do wysokości świadczenia pielęgnacyjnego (obecnie to 1300 zł).

Na te same problemy zwraca uwagę Iwona Hartwich z ruchu RON - Rodzice Osób Niepełnosprawnych, jedna z uczestniczek protestu w Sejmie wiosną 2014 r. "Nawet po podwyżce renty socjalnej, którą zapowiedziało MRPiPS, to będzie w dalszym ciągu 84 proc. najniższej renty ZUS. Jednym z naszych postulatów jest właśnie to, by renta socjalna była przynajmniej w wysokości najniższej renty z ZUS" - powiedziała.

Suchcicki wskazywał także, że brakuje kompleksowego systemu wsparcia dla rodzin wychowujących dzieci z niepełnosprawnościami. "By można było powiedzieć mamie i tacie, że w związku z tym, że mają dziecko niepełnosprawne, należy im się to i to" - powiedział. Mówił, że edukacja jest w miarę dobrze zorganizowana, ale po okresie szkolnym jest zamęt, chaos i niepewność, wiele osób po skończeniu szkoły siedzi w domu.

Mówiła o tym także Iwona Hartwich. "Nie ma placówek, do których mogłyby uczęszczać dzieci, które kończą edukację, one nie mają gdzie iść. Mój syn siedzi drugi rok w domu (Jakub ma obecnie 22 lata). Nie dlatego, że jesteśmy leniwi, bo szukamy - w PEFRON-ie, syn jest też zarejestrowany w urzędzie pracy. Ale dla człowieka na wózku, w normie intelektualnej nie ma nic" - powiedziała.

Jej zdaniem państwo musi się zaopiekować tymi dziećmi - niepełnosprawnymi, ale w myśl prawa już dorosłymi. "Chcielibyśmy je uspołeczniać, usamodzielniać, ale przy tak ograniczonych środkach, to jest bardzo trudne (...). Walczymy o te sprawy finansowe również po to, by taka osoba mogła po śmierci rodziców dalej funkcjonować we własnym środowisku, by ktoś się nią zaopiekował" - mówiła Hartwich. "To nasza zmora, bo wiemy, że pozostaje dom pomocy społecznej. Nie ma małych placówek, nie ma mieszkań chronionych" - dodała.

Środowisko opiekunów dzieci z niepełnosprawnościami chciałoby mieć udział w tworzeniu zapowiedzianego przez rząd projektu - twierdzi Andrzej Suchcicki. "Byłoby to z korzyścią dla wszystkich. Mamy - nie tylko nasze stowarzyszenie - fachowców, którzy zajmują się wieloma aspektami równych rodzajów niepełnosprawności od bardzo dawna, są ekspertami w swoich dziedzinach. Łatwiej byłoby dojść do kompromisu" - ocenił. Dodał, że jeśli premier mówi, że do końca października przedstawi jakiś projekt, to bardzo dobrze; ma jednak wątpliwości, czy trzy tygodnie na jego przygotowanie wystarczą.

 

 

Nie przegap najważniejszych wiadomościObserwuj nas w Google NewsObserwuj nas w Google News
×

KOMENTARZE (0)

Do artykułu: Rodzice dzieci niepełnosprawnych: Wyższe świadczenia i alternatywna opieka

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!