• Stanisław Tyszka decyzje w Ratuszu Warszawy komentuje krótko: "PO jest na etapie kozła ofiarnego".
• Polityk uważa, że nie uda się Hannie Gronkiewicz-Waltz uciec od odpowiedzialności za afery reprywatyzacyjne w Warszawie.
• Tyszka pytał Ratusz o sondaż ws. poparcia Gronkiewicz-Waltz, ale nie uzyskał odpowiedzi.
W Polsat News, w piątek (9 września) wypowiadał się wicemarszałek Sejmu z Kukiz’15 Stanisław Tyszka. Kluczowym tematem jego wypowiedzi była reprywatyzacja w Warszawie.
- Platforma Obywatelska jest na etapie kozła ofiarnego – referował swoje spojrzenie na sprawę Tyszka. PO w czwartek (8 września) podejmowała decyzje o warszawskich strukturach partii. - Ale chociażby prezydent (Gronkiewicz-Waltz – red.) zwolniła połowę ratusza, to nie zdejmie to z niej odpowiedzialności. To ona jest odpowiedzialna i może odpowiadać karnie za przekręty - dodał.
Tyszka przytoczył też swoje zapytanie do władz Warszawy. Pytał o sondaż, którym PO broni Gronkiewicz-Waltz.
- W czwartek złożyłem wniosek do prezydent stolicy w sprawie sondażu, który ukazał się trzy dni temu. Według badania warszawiacy rzekomo są za pozostaniem Hanny Gronkiewicz-Waltz na stanowisku. Zadałem pytanie, czy prawdą jest, że ten sondaż zlecono osobie związanej z PO.
Tyszka pyta w piśmie:
- Ile kosztowało badanie opinii społecznej wykonane przez agencję badawczą Danae sp. z o.o. w dniu 6 września 2016 r. na profilach miasta stołecznego Warszawy? Na jakiej zasadzie wybrano agencję badawczą Danae sp. z o.o. do przeprowadzenia badania na temat oceny Pani Hanny Gronkiewicz-Waltz jako "dobrego gospodarza"?
Tyszka zaznaczył w wywiadzie, że nie udzielono mu odpowiedzi.
W warszawie trwa ostry spór między PO i ekipą rządzącą miastem a środowiskami miejskimi.
Dziennikarzom „Gazety Wyborczej” udało się ustalić, że w ramach procedur reprywatyzacyjnych w stolicy dochodziło do nieprawidłowości, a może nawet do korupcji urzędników. Po wybuchu tego skandalu środowiska w stolicy zażądały od Hanny Gronkiewicz-Waltz wyjaśnień, partia Razem od razu mówiła o konieczności dymisji, a Kukiz'15 wystąpił o komisję śledczą do sprawy reprywatyzacji w Sejmie.