• Wykorzystanie wszystkich dotychczasowych budynków bazy oświatowej przewiduje, opracowany przez samorząd Opola, plan dostosowania sieci szkół do założeń reformy oświaty.
• Miasto zakłada, że nie zamknie żadnego budynku szkolnego, ani nie będzie budowało nowych.

Opolski samorząd stara się też, aby nie było zwolnień nauczycieli - zakładając ewentualne dokształcanie czy przeprofilowanie części kadry. Ponadto w miejscu jednego z gimnazjów samorząd zamierza utworzyć nowe liceum - o profilu ścisłym - pod kątem tworzonego w Uniwersytecie Opolskim nowego wydziału lekarskiego.

"Nie będzie u nas zamkniętych szkół, żaden budynek nie pozostanie pusty. Skonstruowaliśmy sieć w taki sposób, że wszystkie obiekty oświatowe, wszystkie szkoły będą wykorzystane" - powiedziała rzeczniczka opolskiego magistratu Katarzyna Oborska-Marciniak.

Miasto przewiduje m.in., że wszystkie dotychczasowe, sześcioletnie publiczne szkoły podstawowe (18 szkół obwodowych i 1 specjalna), zostaną przekształcone w szkoły ośmioletnie. Cztery z nich, ze względu na możliwe, przejściowe trudności w zapewnieniu warunków dla najstarszych klas (VII-VIII), mają być okresowo przenoszone do budynków innych szkół lub włączane do innych szkół.

Liczba publicznych szkół podstawowych wzrośnie na terenie Opola o dwie - przekształcone z dwóch gimnazjów (w tym jednego dla dorosłych). Do sieci włączone zostaną też trzy szkoły podstawowe działające dziś w miejscowościach: Chmielowice, Czarnowąsy, Sławice, które po zmianie granic miasta od stycznia 2017 r. znajdą się w Opolu.

Czytaj też: Brak regulacji utrudnia przygotowanie do reformy oświaty

Ogółem, od września 2017 r., sieć publicznych szkół podstawowych utworzą w Opolu: 24 ośmioletnie publiczne szkoły podstawowe, w tym 22 szkoły z ustalonym obwodem szkolnym, jedna szkoła specjalna i jedna szkoła podstawowa dla dorosłych z klasami VII-VIII.

Dziesięć działających w mieście gimnazjów (6 obwodowych, 2 dwujęzyczne, 1 specjalne i 1 dla dorosłych) ma zostać - zgodnie z założeniami reformy - docelowo od września 2019 r. przekształconych w szkoły podstawowe, włączonych do innych szkół lub wygaszonych w zespołach szkół.

Miasto zakłada, że dwa gimnazja zostaną bezpośrednio przekształcone w szkoły podstawowe (w tym jedno dla dorosłych); w szkołę podstawową zostanie też przekształcone jedno gimnazjum działające obecnie w zespole ze szkołą podstawową (cały zespół stanie się szkołą podstawową).

Jedno gimnazjum zostanie włączone do szkoły podstawowej, jedno do liceum ogólnokształcącego, a cztery gimnazja zostaną wygaszone (w tym jedno gimnazjum specjalne). Jedno gimnazjum przekształcone zostanie w liceum ogólnokształcące - o profilu ścisłym.

"Dokładamy jedno liceum ogólnokształcące - powstanie ono na bazie gimnazjum nr 5. Ma ono być ukierunkowane na przedmioty ścisłe, m.in. na profil biomedyczny w związku z tym, że powstaje u nas wydział lekarski (Uniwersytetu Opolskiego - red.)" - wyjaśniła Oborska-Michalak.

Uczniowie wygaszanych gimnazjów (klasy II-III), będą kończyli ten etap edukacji w tych samych budynkach. W większości szkół podstawowych uczniowie klas VII, a w następnym roku szkolnym także klas VIII, będą uczyli się w swoich dotychczasowych szkołach podstawowych, w których zostaną zorganizowane i wyposażone pracownie przedmiotowe.

W przypadku kilku szkół, ze względów organizacyjnych, uczniowie najstarszych klas mają mieć zapewnioną naukę w budynku innej szkoły lub też będą włączani do innej szkoły podstawowej, która dysponuje odpowiednią bazą oświatową (sale lekcyjne, pracownie przedmiotowe, sale gimnastyczne i boiska sportowe).

Według opolskiego samorządu proponowane rozwiązania maksymalnie ograniczają przepełnienie szkół podstawowych i potrzebę organizowania nauki w systemie dwuzmianowym. Dla większości uczniów oznaczają zachowanie dotychczasowych warunków kształcenia. Uczniowie wygaszanych gimnazjów będą mogli dokończyć naukę w dotychczasowych budynkach.

Plan ma także zminimalizować skutki kadrowe procesu wygaszania gimnazjów - przede wszystkim przesuwając nauczycieli uczących w tych szkołach do klas VII i VIII szkół podstawowych. Zdaniem lokalnego samorządu, poszerzenie oferty licealnej miasta ma być szansą dla szczególnie twórczych nauczycieli gimnazjów. Według założeń, zmiany nie będą też mieć "zasadniczego wpływu" na poziom zatrudnienia pracowników administracji oraz obsługi.

Władze Opola zakładają, że plan zapewni wykorzystanie wszystkich istniejących obiektów oświatowych miasta bez konieczności ich rozbudowy czy rezygnacji z cennych zasobów lokalowych (budynki po termomodernizacji, nowoczesna infrastruktura sportowa, pracownie przedmiotowe). Plan ogranicza też konieczność tworzenia nowych pracowni przedmiotowych we wszystkich szkołach podstawowych dając możliwość stopniowego przygotowywania tych placówek.

Wypracowane propozycje były już konsultowane przez miasto z dyrektorami szkół; wiedzę na ten temat przekazano też związkom zawodowym. W tym tygodniu dyrektorzy mają już pracować w grupach nad konkretnym harmonogramem wdrażania zmian.

PODOBAŁO SIĘ? PODZIEL SIĘ NA FACEBOOKU

Nie przegap najważniejszych wiadomościObserwuj nas w Google News